– Straż Narodowa powstała, aby przygotowywać narodowców do "samoobrony powszechnej, oddolnej formy obrony narodowej" – pisze w "Gazecie Wyborczej" Łukasz Woźnicki. Została powołana 16 grudnia, jako "integralna składowa" ONR-u. Rekrutują do niej działaczy tej właśnie organizacji, którzy wyznają formułę ideologiczną "narodowego radykalizmu".
Straż Narodowa została założona przed rokiem przez studentów Zarządzania Bezpieczeństwem i Obronnością z Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Przez cały rok budowali organizację samodzielnie, natomiast pod ONR podłączyli się oficjalnie 16 grudnia – podaje "Gazeta Wyborcza".
"Straż Narodowa stara się swą działalnością umacniać niepodległość Rzeczpospolitej Polski, uczyć poszanowania do historii, tradycji i wartości narodowych, a swych członków uczyć dyscypliny, działania w zespole, przy okazji podnosząc ich poziom sprawności fizycznej;
Straż Narodowa jako organizacja pro-obronna i paramilitarna, swoje działania realizuje głównie na płaszczyźnie sportowej, przygotowując członków do samoobrony powszechnej, oddolnej formy obrony narodowej" – piszą na swoim Facebooku członkowie organizacji.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", rekrutacja jest prowadzona z przerwami od ponad roku. Najważniejsza jest sprawność fizyczna – szkolenia mają paramilitarny charakter, a "kadeci" biorą udział w długodystansowych marszach, trenują sztuki walki, nurkowanie i wspinaczkę.Jak na razie opracowano wyśrubowane wzorce dla mężczyzn, dla kobiet mają pojawić się wkrótce.
Jednostki organizacji pojawiają się w największych polskich miastach - szkolenia uruchomiono w województwach: łódzkim, zachodnio-pomorskim, mazowieckim, świętokrzyskim, lubelskim i małopolskim.