Kandydaci na europosłów prześcigają się w pomysłach na spoty. Niektórzy próbują się przy tym popisać mocno przyciężkim poczuciem humoru. Tymczasem dwóch studentów z Wrocławia pokazało, jak to się powinno robić.
Jak pokazują spoty obecnej kampanii, nie zawsze bycie "cool" da się dobrze zagrać.
Nie zawsze też kampania negatywna jest zrobiona z polotem.
Podobnie było też z przeróbkami słynnego spotu na 10 lat Polski w UE. Aż do teraz.
Oto dwóch studentów z Wrocławia stojących z "wytwórni filmowej" Kalafior Pictures wzięło na warsztat próbę wykonania "Hey Jude" przez Donalda Tuska i połączyło ją z występem Donalda Tuska w "Szansie na sukces" z 1996 roku. Całość zaś zmontowali z fragmentami TVN-owskiego X-Factora.
Efekt właśnie pojawił się w sieci. Dopóki stacja - jak to ma w zwyczaju - nie zgłosi naruszenia praw autorskich, to prawdopodobnie najlepszy żart tej kampanii.