Jesteś fanem Gwiezdnych Wojen? No to czwarty dzień z rzędu masz święto. 1 maja - święto pracy, 2 maja - święto flagi, 3 maja - wiadomo. Wiemy już też, o co chodzi we wszechobecnych w sieci życzeniach "May the 4th Be With You". 4 maja to święto "Gwiezdnych Wojen"!
REKLAMA
4 maja fani "Gwiezdnych Wojen" na całym świecie świętują wszystko, co jest związane z franczyzą George'a Lucasa. Ludzie przebierają się za szturmowców, C3PO, czy księżniczki Leję. Na całym świecie miłośny tego, co wydarzyło się "dawno, dawno temu w odległej galaktyce..." pozdrawiają się hasłem „May the 4th be with you”.
Tak naprawdę, to hasło to gra słów odnosząca się do czwartego maja w języku angielskim i pozdrowienia z "Gwiezdnych Wojen". Przypomnijmy, że „niech moc będzie z tobą” to w języku Szekspira "may the force be with you". Oczywiście po polsku lepiej brzmiałby „niech maj będzie z Tobą”, więc korzystając z tradycji naszych tłumaczy filmowych do zmieniania tytułów proponujemy taką nazwę.
Mówi się, że hasło „May the 4th be with you” fani zawdzięczają byłej premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher. Dwa lata po premierze IV części (de facto I) „Gwiezdnych Wojen” przedstawicielka brytyjskiej Partii Konserwatywnej wygrała wybory 4 maja. Redaktorzy London Evening News postanowili wykorzystać slogan z filmu, by pogratulować Thatcher. W taki sposób data oraz hasło przykuły uwagę fanów gwiezdnej serii.
Jednak na prawdziwą popularność dzień filmu „Gwiezdnych Wojen” musiał czekać długie lata. Dopiero w 2011 w Toronto w Kanadzie obchodzono to nieoficjalne święto. Teraz sprawa nabrała rozpędu. Po trzech latach w dzień „Gwiezdnych Wojen” sklepy robią specjalne promocje, a w co raz większej ilości miastach na całym świecie ludzie wychodzą na ulice przebrani za bohaterów serii. Niech baj będzie z Wami!
źródło: "Time"
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!