Do niedawna maj był czasem pierwszych komunii. W tym roku Pierwszej Komunii Świętej nie będzie jednak w aż 15 polskich diecezjach. Komunijny przestój potrwa aż do 2017 roku, gdy Kościół zakończy proces przystosowywania się do zmian wprowadzanych przez rząd Donalda Tuska. Chodzi o reformę, w wyniku której do szkoły pójdą 6-letnie dzieci.
Do Pierwszej Komunii Świętej nie pójdą w tym roku m.in. dzieci z diecezji warszawsko-praskiej, krakowskiej i gnieźnieńskiej. W sumie – jak ustaliła „Rzeczpospolita” – pierwsze komunie nie odbędą się w 15 diecezjach (łącznie jest ich 41). W pięciu diecezjach, m.in. łódzkiej i rzeszowskiej, komunijna przerwa wystąpi w 2015 roku. W sześciu kolejnych – w 2016.
Pozostałe diecezje nie planują przerwy, ale do Pierwszej Komunii Świętej pójdzie w nich mniej dzieci niż zazwyczaj. Sytuacja wróci do normy dopiero w 2017 roku, kiedy Pierwsza Komunia Święta ma być organizowana we wszystkich polskich diecezjach.
Przyczyną zamieszania są decyzje rządu, który postanowił posłać do szkół 6-letnie dzieci. Nowe regulacje miały zostać wprowadzone w 2009 roku, ale nastąpiło opóźnienie, w związku którym zaczną obowiązywać dopiero w tym roku.
Jaki ma to związek z komuniami? Do tej pory do Pierwszej Komunii Świętej przystępowały dzieci z drugich klas szkół podstawowych, czyli 8-latki. Po wprowadzeniu rządowych zmian do klas drugich będą chodzić dzieci o rok młodsze, czyli 7-latki. Episkopat uznał zaś, że w wieku 7 lat dziecko nie jest jeszcze gotowe do przyjęcia sakramentu. Dlatego biskupi postanowili, że do Pierwszej Komunii Świętej będą przystępować trzecioklasiści.
W związku z tym, że rządowa reforma była odkładana w czasie, diecezje nie wprowadzają zarządzonej przez episkopat zmiany jednocześnie.