Portal CareerCast.com podsumował rynek pracy w Stanach Zjednoczonych, tworząc aktualne zestawienie "najlepszych" zawodów w kraju. W rankingu, biorącym pod uwagę zarobki, warunki pracy oraz poziom stresu, na pierwszym miejscu znalazł się programista komputerowy w towarzystwie: aktuariusza, pracownika HR (dział zasobów ludzkich), matematyka oraz higienistki stomatologicznej. Najgorzej mają za to... drwale. W Polsce rankingi zawodów marzeń wyglądają nieco inaczej.
Komfort, spokój i brak stresu
Ustalenia serwisu CareerCast.com odbiegają nieznacznie od powszechnego postrzegania różnych profesji. Portal bierze pod uwagę nie tyle ludzkie upodobania, co obiektywne aspekty każdego z zawodów. Tutaj liczyły się dochody, otoczenie pracy, perspektywy rozwoju, obciążenie fizyczne oraz stres.
Aktuariusz
Profesjonalista z dziedziny obliczania ryzyka oraz wartości bieżącej projektów finansowych, w szczególności długoterminowych lub obarczonych ryzykiem. Tradycyjnie profesja aktuariusza związana jest z branżą ubezpieczeń, reasekuracji oraz planów emerytalnych.
CZYTAJ WIĘCEJ
Zostać matematykiem?
Takie kryteria w poprzednich latach dawały ciekawe wyniki. W 2010 roku najlepszym zawodem, powszechnie niedocenianym, był matematyk (który w 2012 nadal jest w czołówce). Sukces zawdzięcza przede wszystkim temu, że wykonywany jest w bardzo korzystnych warunkach. Są to najczęściej zamknięte pomieszczenia, z dala od toksycznych wyziewów i wszelkiego rodzaju hałasu. Matematycy zwolnieni są też z pracy w trudnych pozycjach - dźwigania, noszenia i jakichkolwiek przeciążeń.
W Stanach Zjednoczonych, w których tworzony jest ranking, osoba wykonująca taką pracę nie może również narzekać na swoje zarobki (średnio 94 160 dolarów rocznie). Praca może być przy tym wykonywana w domu, z reguły bezstresowo, rzadko pracując po godzinach.
Najgorzej ma drwal
Najgorszym zawodem zestawienia CareerCast.com został drwal. W jego towarzystwie znalazł się również mleczarz, żołnierz, dziennikarz oraz rolnik. W skrócie ranking nazwać można poszukiwaniem pracy komfortowej, niewymagającej, spokojnej i bezstresowej.
Nie każdy jednak nastawiony jest na deficyt przeżyć w pracy zarobkowej, wielu szuka w niej także dreszczyku emocji. Zestawienie jest z pewnością stronnicze, nie biorąc wielu istotnych czynników pod uwagę (czyż nie znajdzie się wielu zapalonych drwali, którzy wykonywanej pracy nie zamienili by na nic innego? A ilu rolników swoich włości i codziennych obowiązków nie opuści za nic na świecie?).
A gdzie chcieliby pracować Polacy?
Według badań opinii publicznej najlepszym, najbardziej pożądanym i najbardziej cenionym zawodem w Polsce jest praca lekarza. Nie przeszkadza nam fakt ciężkich studiów, długotrwałej nauki i dokształcania się przez całe życie. Na równi z lekarzem, w świadomości Polaków funkcjonuje zawód prawnika - równie wymagający, równie trudny ale też równie ceniony. W czołówce plasują się również takie zajęcia jak architekt, informatyk, aktor oraz dentysta (wyniki głosowania użytkowników portalu kariera.pl).
Najwięcej zarobi informatyk
Najbardziej intratną profesją w naszym kraju od kilku lat niezmiennie jest specjalista IT, prawnik oraz inżynier. Posiadając już jakieś doświadczenie w wykonywanej pracy, te zawody mogą liczyć na zarobki rzędu 10 tysięcy złotych lub więcej. Na podobne pieniądze liczyć mogą również programiści, graficy oraz budowlańcy.
Mama - najlepszy zawód świata
Autorka, Jill Savage, w swojej książce "Mama - najlepszy zawód świata" przekonuje, że macierzyństwo to wspaniała praca, wymagająca kreatywności, pomysłowości, wprawy, zaangażowania i dająca nieporównywalne z żadnym innym zajęciem spełnienie. Walczy ze stereotypem wychowywania dzieci jako "siedzenia w domu i prania pieluch", twierdząc, że jest to najbardziej odpowiedzialne zajęcie na świecie. W końcu stajemy się powiernikami nowego życia na Ziemi.
Synu, zostań duchownym
Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że na polskiej prowincji (we wsiach i w małych miastach poniżej 25 tysięcy mieszkańców) wysoko cenionym "zawodem", "profesją", choć lepiej nazwać to powołaniem, jest pełnienie funkcji duchownego (praca zarezerwowana jest jednak wyłącznie dla mężczyzn). Komentatorzy złośliwie zauważają, że po krótkim kształceniu mamy gwarantowaną w stu procentach pracę, sowite wynagrodzenie i stosunkowo wygodne życie.
Warto zauważyć, że nie wszyscy księża traktują swój zawód jako transakcję wiązaną, w której bycie pasterzem musi być należycie wynagradzane. Wielu żyje naprawdę skromnie i ma prawdziwe powołanie.