Spot Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych nie wszystkim przypadł do gustu
Spot Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych nie wszystkim przypadł do gustu Fot. Aleksander Bierzanek / youtube.com
Reklama.
Szczególnie dużo kontrowersji wywołał fragment spotu, w którym prezenterka z uśmiechem na ustach mówi, że produktywność siły roboczej rośnie w Polsce szybciej niż wysokość wynagrodzeń. – W rezultacie koszt pracy należy do najniższych w Europie – oznajmiła prezenterka.
To właśnie te słowa nie spodobały się sporej części internautów. Krytycy są wręcz oburzeni, że Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ), będąca agencją rządową, chwali się tym, że Polska jest „Bangladeszem Europy”. Części osób nie spodobało się również to, że poważna akcja promocyjna jest prowadzona przy pomocy tancerzy i skocznej muzyki.
Ze spotu można się dowiedzieć, że mocną stroną Polski jest również niemalże 2-milionowa rzesza studentów, którzy uczą się języków obcych i chłoną „nowoczesną kulturę pracy”. PAIiIZ chwali się także polityczno-ekonomiczną stabilnością Polski, która stosunkowo dobrze zniosła kryzys gospodarczy, podkreślając, że jest ona państwem odznaczającym się solidnym systemem bankowym i odpowiedzialną polityką fiskalną rządu.