Bezrobocie jest zbyt wysokie, a państwo nie wydaje na obywateli tyle, ile powinno? Łatwo możecie to zmienić. Jak wynika z badania PwC w sprawie piractwa komputerowego w Polsce, gdyby tylko udało ograniczyć się to zjawisko, nasze PKB poszybowałoby w górę o setki milionów, a tysiące Polaków znalazłoby nową pracę.
Chcielibyście, by w Polsce powstało kilkadziesiąt nowych przedszkoli? Jak wyliczyli eksperci firmy PwC cytowani przez TVN24 BiS, wystarczyłoby przestać ściągać seriale i muzykę z nielegalnych internetowych źródeł. Wówczas PKB wzrosłoby aż o 700 mln zł, a do budżetu państwa trafiłaby niebagatelna suma około 250 mln zł, która wystarczyłaby na wiele bardzo poważnych inwestycji.
Niestety, z tego samego badania wynika, iż Polacy są zbyt biedni i... leniwi, by kupować legalne treści w Internecie. Większość z nas zamiłowanie do torrentów, czy serwisów typu Chomikuj.pl tłumaczy bowiem wysokimi cenami w legalnych źródłach. Równie ważne dla Polaków jest jednak to, że ściągnięcie nielegalnie rozpowszechnianych serialów, czy albumów muzycznych jest po prostu bardzo łatwe i powszechnie dostępne.
Właśnie dlatego jesteśmy w czołówce liderów pirackiego świata. Jak informuje TVN24 BiS, nawet 10 mln Polaków to użytkownicy nielegalnych serwisów oferujących dostęp do nowości filmowych i serialowych. To dane z samego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tymczasem PwC ustaliło właśnie, że miesięcznie na oglądaniu nielegalnie rozpowszechnionych filmów lub seriali spędzamy nad Wisłą średni aż 13 godzin.
Jaki w tym problem, skoro pieniądze traci w zasadzie znienawidzony fiskus, setki milionów złotych i tak często przepadają w dziurze budżetowej, a okradane koncerny to nikt biedny? Według PwC, gdyby Polacy przestali piratować na taką skalę jak w chwili obecnej, szybko gospodarka mogłaby otrzymać potężny zastrzyk, który pozwoliłby na wygenerowanie nawet 6 tys. nowych miejsc pracy.