Pedofil Waldemar L., który uciekł z więzienia, został już złapany przez policjantów
Pedofil Waldemar L., który uciekł z więzienia, został już złapany przez policjantów Fot. lubelska.policja.gov.pl
Reklama.
Do ucieczki Waldemara L. doszło w miniony czwartej, ok. godziny 10:00, gdy więzień uczestniczył w pracach prowadzonych na terenie jednostki straży granicznej w Chełmie. Z ustaleń radia RMF FM wynika, że pedofil zbiegł dzięki naiwności jednego ze strażników granicznych.
Funkcjonariusz zaparkował na terenie jednostki swój samochód. Do auta przyklejona była kartka informująca, że pojazd jest wystawiony na sprzedaż. Waldemar L., który miał na sobie robocze, a nie więzienne ubranie, podszedł więc do strażnika granicznego, by powiedzieć mu, iż jest zainteresowany nabyciem samochodu.
Funkcjonariusz zgodził się zabrać potencjalnego kupca na jazdę próbną. Po wyjechaniu z jednostki 43-letni pedofil poprosił strażnika, by zatrzymał się pod pewnym domem, wyjaśniając, że chce pójść po żonę i pokazać jej auto. Ta prośba również została spełniona. Waldemar L. wyszedł „po żonę” i już nie wrócił.
Zbiegły więzień wolnością cieszył się tylko do soboty. Tego dnia policjanci z grupy poszukującej Waldemara L. zatrzymali go w centrum Lublina. Pedofil został ujęty na ulicy Lubartowskiej. – Zapytany przez policjantów o nazwisko, potwierdził swoją tożsamość i oddał się w ich ręce – poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie, dodając, że w poszukiwaniach zbiegłego więźnia brało udział ponad 500 funkcjonariuszy.
Waldemar L. wrócił do więzienia, gdzie odbywa karę „za przestępstwa o charakterze seksualnym, w tym z nieletnimi poniżej 15. roku życia”. Za ucieczkę pedofil odpowie przed sądem. Policjanci podejrzewają, że w czasie pobytu na wolności Waldemar L. mógł dopuścić się kradzieży.
źródło: RMF FM