
Reklama.
Zjednoczenie prawicy ma sprawić, że nie powtórzy się sytuacja z ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego, gdy małe, niemające szans na dobry wynik partie odebrały PiS część głosów. – Nie ulega żadnej wątpliwości, że część głosów wyborców konserwatywnych została zmarnowana. To ci, którzy głosowali na partie, które nie przeszły progu wyborczego – zauważył Błaszczak, którego cytuje stacja TVN24.
Szef Klubu Parlamentarnego PiS zapowiedział więc, że jego partia postara się przyciągnąć do siebie niewielkie ugrupowania prawicowe. Błaszczak nie chciał wskazać, które partie miałyby się zjednoczyć. Powiedział jedynie, że dotychczasowa współpraca z Solidarną Polską i Polską Razem układa się dobrze. PiS podkreśla, że na pewno nie będzie zacieśniało relacji z Nową Prawicą Janusza Korwin-Mikkego.
Wszystko wskazuje na to, że zjednoczenie obejmie Polskę Razem. – Wydaje się, że rozmowy, które prowadzimy, zmierzają do dobrego finału, czyli do wspólnych list szerokiego obozu prawicowego w najbliższych wyborach parlamentarnych, a wcześniej być może także w wyborach samorządowych – powiedział portalowi Stefczyk.info Jarosław Gowin.
źródło: TVN24