Paweł Kukiz apeluje do prezydenta o wprowadzenie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych
Paweł Kukiz apeluje do prezydenta o wprowadzenie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych fot. Łukasz Głowala / Agencja Gazeta

W internecie można podpisać petycję autorstwa Pawła Kukiza w celu wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Jest ona skierowana do prezydenta Bronisława Komorowskiego. Na razie podpisało się pod nią ponad tysiąc osób.

REKLAMA
Kukiz dawno już dał się poznać jako zagorzały zwolennik Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Powołał w tym celu stowarzyszenie JOW, i dziś to ono ma wywrzeć presję na prezydencie i innych politykach. Wszystko po to, by wreszcie zmienili ordynację wyborczą. W tym celu muzyk i społecznik proponuje Bronisławowi Komorowskiemu przeprowadzenie referendum.
Paweł Kukiz

Wobec zaistniałej sytuacji zwracamy się do Pana Prezydenta, by korzystając ze swoich konstytucyjnych uprawnień doprowadził do rozwiązania sejmu, a także by – przed wyborami - rozpisał ogólnokrajowe referendum w sprawie zmiany ordynacji wyborczej i wprowadzenia wyboru posłów w Jednomandatowych Okręgach Wyborczych. Tylko bowiem przywrócenie zasady suwerenności Narodu nad władzą ustawodawczą (czyli posłami i sejmem) może dać szansę na zmianę obecnego stanu rzeczy. Czytaj więcej


Zdaniem Kukiza, obecna ordynacja wyborcza sprzyja dużym partiom, a zwłaszcza ich liderom, którzy ustalają listy. Gdyby istniały tzw. JOW-y to do Sejmu mogłyby wejść osoby niekoniecznie związane z daną partią polityczną. Obecnie, jeśli dana partia nie przekroczy progu wyborczego, nie wejdzie do Parlamentu. Nawet wtedy, gdy jej przedstawiciel wygrają wybory w danym okręgu. Wprowadzenie JOW-ów by to zmieniło.
Choć Kukiz od dawna apeluje o wprowadzenie jednomandatowych okręgów, to z petycją o wprowadzenie ich wyszedł dopiero kilka dni temu. Bodźcem, który zmusił go do działania, była ostatnia afera taśmowa w Platformie Obywatelskiej. Zdaniem muzyka pokazała ona, jak bardzo władza trzymana jest w rękach partyjnej wierchuszki, a nie zwykłych obywateli.
W rozmowie z Onetem Kukiz stwierdził: „Jestem przekonany, że prędzej czy później, ale jeszcze za mojego życia, ordynacja wyborcza w Polsce się zmieni. Nie mam co do tego wątpliwości. Problem polega na tym, żeby nie nastąpiło to wówczas, gdy będzie już za późno, by w miarę szybko zreformować państwo polskie”.
Słowa poparcia dla Kukiza wyrazili internauci. Pod petycją można znaleźć komentarze typu „Nie jestem ślepcem, tak dłużej być nie może”. Pytanie tylko, czy muzyk zbierze dostateczną ilość podpisów, i czy prezydent zgodzi się na rozpisanie referendum.
źródło: Onet.pl