George R. R. Martin będzie obchodził we wrześniu 66. urodziny. W internecie krążą zaś plotki o nie najlepszym stanie zdrowia pisarza. Niektórzy powątpiewają więc głośno, czy Martin zdąży ukończyć przed śmiercią sagę "Pieśń lodu i ognia", w skład której wchodzi słynna "Gra o tron". Z myślą o wszystkich spekulantach pisarz przygotował niezbyt dyplomatyczny komunikat.
Podczas rozmowy z dziennikarzem szwajcarskiego dziennika "Tages-Anzeiger" George R. R. Martin został poproszony o skomentowanie opinii przekonujących, że nie zdąży ukończyć przed śmiercią "Pieśni lodu i ognia".
Odpowiadając, autor "Gry o tron" zaznaczył, że tego typu uwagi są obraźliwe. Z tego względu pokazał środkowy palec wszystkim osobom, które spekulują o złym stanie jego zdrowia, wieszcząc mu rychłą śmierć – Pi*****cie się – powiedział z uśmiechem na ustach Martin.
W wywiadzie pisarz zaznaczył, że nie wie, kiedy skończy kolejną powieść sagi. Przyznał także, że obecnie pisze w wolniejszym tempie niż dawniej. Taki stan rzeczy wynika z wieku oraz obowiązków promocyjnych, jakie spadły na niego po tym, jak wielki sukces odniosła serialowa wersja "Gry o tron". Niemniej Martin podkreślił, że wie już, jak zakończy się "Pieśń lodu i ognia".
Tymczasem serial "Gra o tron" zdobył 19 nominacji do tegorocznych nagród Emmy, wyprzedzając "Breaking Bad" (16 nominacji) i "House of Cards" (13).