Jedni zarzucają Lottie, że odcina kupony od sławy swej przyrodniej siostry. Inni grzmią, że Kate jest już za stara i szesnastolatka będzie jej godną zastępczynią. A może nawet lepszą. Od paru dni wszyscy mówią tylko o tym, że Lottie wystąpiła w kampanii Calvin Klein Jeans, łudząco przypominającej tę, od której zaczęła się kariera Kate. Czy jest miejsce w świecie mody dla obu panien Moss?
Chudzielec z fajkiem w zębach
Kate została wypatrzona na lotnisku JFK w Nowym Jorku, gdy paliła papierosa. Miała zaledwie czternaście lat i wracała ze skłóconymi rodzicami z wakacji na Bahamach. Chudą i niską, jak na przyszłą modelkę, dziewczynę, zaczepiła sama Sara Ducas ze Storm Agency. Moss dość szybko wsiąkła do świata mody. I chociaż niewielu dawało jej szanse na dłuższą karierę - wszak jej dziecięca figura, wizerunek heroin girl i 168 centymetrów wzrostu, zupełnie nie pasowały kanonów lat 90., prezentowanych przez takie ikony jak Cindy Crawford - to ta zadziorna Brytyjka stała się jedną z najważniejszych modelek na świecie.
Kate pierwszą okładkę zaliczyła już rok później, a w 1993 roku jej popularność sięgnęła zenitu. Wszystko to za sprawą kontraktu z Calvinem Kleinem i głośnej reklamy perfum Obsession. Moss została twarzą CK, a jej kariera rozwinęła się na dobre.
Moss dwa
Lottie swoją karierę rozpoczęła zupełnie inaczej, niż starsza siostra. Żadnych przypadków, szczęścia i odkrycia "tego czegoś" nagle na ulicy przez kogoś z branży. Wszystko było z góry wiadome, zaplanowane i usłane różami - czekano tylko na moment, w którym dziewczyna osiągnie odpowiedni wiek na rozpoczęcie pracy w modelingu. I tak, w dniu szesnastych urodzin młodej Moss, na stronie agencji Storm - tej samej, od której zaczynała Kate i której wierna pozostała - pojawiło się portfolio Charlotte. Tydzień później w Dazed & Confused ukazała się jej pierwsza sesja zdjęciowa, zrealizowana na ulicach Londynu - From Lottie with Love.
Teraz można ją oglądać w kampanii Calvin Klein Jeans. Czarno-białe zdjęcia nawiązują do tej słynnej, w której wystąpiła Kate w duecie z Markiem Wahlbergiem. Sesję wykonał Michael Avedon, wnuk słynnego Richarda, związanego też kiedyś z marką Kleina. W prezentowanej przez młodziutką Moss kolekcji znalazło się osiem historycznych projektów CK, takich jak t-shirty i bluzy z logiem oraz dżinsy, które prezentowała Brooke Shields i boyfriendy z reklamy Kate.
Jest miejsce tylko dla jednej Moss
Podczas, gdy Kate w swojej kampanii CK hipnotyzowała i wprawiała w osłupienie, przy oglądaniu zdjęć Lottie odnosi się wrażenie, że zaproszono ją do tego przedsięwzięcia tylko ze względu na nazwisko. Niestety, dziewczyna nie ma w sobie niczego, co mogłoby przykuć uwagę. Przeciętna uroda, na której nie zatrzymuje się oko. Brak charyzmy. Mimika, która sugeruje, że Charlotte wcale nie chce tu być i pozować w przydużym T-shircie z wielkim logiem CK. Nuda ogromna.
Można by rzec, że to wina fotografa, ale wystarczy przejrzeć jego portfolio, aby szybko porzucić tę myśl. Lottie zachwyca jedynie swoją młodością i nazwiskiem, za którym kryją się imponujące sukcesy w branży modowej - nie należącej jednak do niej. Czy szesnastolatka zastąpi słynną Kate? Oczywiście, że nie. Chociaż znajdą się setki osób, które ze względów finansowych chciałyby ją widzieć na piedestale. Czy jest w modzie miejsce na obie Moss? "Przecież Kate jest już stara i powinna odejść na emeryturę" grzmią niektórzy. Ona jednak nigdzie się nie wybiera i zdaje się nie traktować przyrodniej siostry jako realnego zagrożenia. I trudno jej się dziwić.