Związki zawodowe szpitala Świętej Rodziny nie sprzeciwiają się zwolnieniu dyrektora Bogdana Chazana - dowiedziało się naTemat. Profesor najprawdopodobniej otrzyma wypowiedzenie w poniedziałek, tuż po powrocie z urlopu.
Zgodnie z kodeksem pracy stołeczny ratusz musiał skonsultować decyzję o odwołaniu Chazana ze stanowiska dyrektora szpitala z działającymi w placówce związkami zawodowymi. Żaden spośród działających w szpitalu 5 związków nie wyraził sprzeciwu.
To otwiera urzędowi drogę do skutecznego wręczenia Chazanowi odwołania. Profesor w poniedziałek ma wrócić z urlopu. Według informacji naTemat, Chazan zostanie wezwany do stołecznego ratusza, gdzie wypowiedzenie wręczy mu wiceprezydent Jacek Wojciechowicz.
Prezydent Hanna Gronkiewicz Waltz jest na urlopie. Stołeczni urzędnicy obawiają się protestów, do jakich może dojść przed budynkiem szpitala Św. Rodziny. Prezydent Warszawy podjęła decyzję o dymisji Chazana blisko 2 tygodnie temu po zapoznaniu się z wynikami zleconej kontroli.
Dotyczyła ona odmowy przeprowadzenia uzasadnionej aborcji w jego szpitalu, a także nieudzielenia informacji, gdzie kobieta taki zabieg może przeprowadzić.
Gronkiewicz-Waltz, informując o podstawie do odwołania Chazana, wyjaśniła, że nie podał on pacjentce granicznego terminu wykonania zabiegu, co ograniczyło prawo kobiety do informacji.
Chazan nie może odwołać się od decyzji prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz o zwolnieniu go z pełnionej funkcji. Może natomiast zwrócić się w tej sprawie do sądu pracy.
Postępowanie w sprawie profesora Chazana prowadzi stołeczna prokuratura.