Bronisław Komorowski oświadczył, że Kreml jest współodpowiedzialny za działania separatystów
Bronisław Komorowski oświadczył, że Kreml jest współodpowiedzialny za działania separatystów Fot: TVN24

– Zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych nad wschodnią Ukrainą ma ogromne znaczenie także dla nas – oświadczył Bronisław Komorowski. Prezydent Polski stwierdził, że za ten wypadek odpowiadają nie tylko separatyści, ale także ich rosyjscy poplecznicy polityczni.

REKLAMA
Komorowski poinformował, że przesłał w naszym imieniu kondolencje krajom i społecznościom, które ucierpiały w wyniku ataku prorosyjskich separatystów. Następnie przyznał, że zestrzelenie samolotu pasażerskiego nad Ukrainą ma ogromne znaczenie dla Polaków.
Prezydent podkreślił, że ten konflikt wykracza poza problem czysto ukraiński, a nawet regionalny - zabójstwo prawie 300 osób sprawiło, że konflikt na Ukrainie stał się problemem globalnym.
– Można i trzeba mieć nadzieję, że niektórym kręgom politycznym spadną z oczu łuski złudzeń co do rzeczywistego charakteru konfliktu i co do rzeczywistych, a nie hipotetycznie możliwych zagrożeń bezpieczeństwa w tym regionie na przyszłość – stwierdził Komorowski. Dodał, że kompromitacja separatystów może doprowadzi do refleksji polityków Kremla i korekty ich polityki wobec Ukrainy i całego regionu. Prezydent zaznaczył, ze Polska będzie konsekwentnie dążyła do trwałego rozwiązania konfliktu, poprzez likwidację jego źródła.
W tym samym czasie o konflikcie na Ukrainie wypowiadał się prezydent USA Barack Obama. Podczas swojego wystąpienia powiedział, że Kreml cały czas narusza suwerenność Ukrainy i wspiera separatystów. Dodał, że separatyści są dobrze uzbrojeni i wyszkoleni, co oznacza, że zostali przygotowani do walk przez Rosjan. – To nie był wypadek. To się wydarzyło ze względu na to, że Rosja udziela im wsparcia. Grupa separatystów nie jest w stanie zestrzelić samolotu, bez sprzętu i szkolenia. A te przychodzą do nich z Rosji – oznajmił Obama.
Zdaniem prezydenta USA Rosjanie muszą przestać ingerować w sprawy ukraińskie. Obama wzywa Putina do podjęcia drogi pokojowej i wykorzystania swoich wpływów, by separatyści wstrzymali ogień. USA zapowiedziały kolejne sankcje wobec tego kraju.
źródło: TVN24; "Gazeta Wyborcza"