Reklama.
Tomasz Adamek nie będzie dobrze wspominał 2014 roku. W marcu na bokserskim ringu pokonał go Wiaczesław Głazkow. Następnie Adamek zaliczył porażkę polityczną i nie zdobył upragnionego mandatu europosła. Bokser wrócił więc do Stanów Zjednoczonych, skąd na razie nie zamierza przenosić się do Polski. – Wrócę, jeśli będzie w Polsce lepiej i będą nią rządzić normalni ludzie – zadeklarował Adamek.