
Potrzeba matką wynalazków, a powstało ich tyle, że chyba już nic nie zdziwi. W ostatnich tygodniach triumfy święci strona PuffPuffChat, na której mogą rozmawiać ze sobą osoby na haju.
REKLAMA
Strona działa na podobnej zasadzie, co popularne Chatroulette. Nie musisz się logować - wystarczy, że określisz, czy chcesz jedynie z kimś pisać, czy może też porozmawiać za pomocą kamerki. No i co istotne, musisz wybrać poziom swego odurzenia w skali od 0 do 10. Następnie strona losowo dobiera ci osobnika do konwersacji, a przy "person" jest zawsze podana w nawiasie liczba, którą on sam wybrał. Absurdalne? Jak najbardziej.
Twórca przyznaje, że na pomysł stworzenia takiej strony wpadł oczywiście pod wpływem marihuany, a PuffPuffChat ma być nowoczesną wersją zapisywania na kartkach swoich myśli pod wpływem. No i rozmową, która według nich, ma w sobie pewną unikalność. O ile jest na haju.
-Tematy takich rozmów dość często się wahają, od ulubionego jedzenia, do metafizyki. Zazwyczaj rozpoczyna się jednak banalnymi pozdrowieniami i dzieleniem się metodami palenia, ale można oczywiście popłynąć totalnie - opowiada autor.
Można się też spodziewać, że szybko pojawi się tam masa osób, chcących jak na innych czatach wideo pochwalić się swoją męskością.
