
Jak Polska jest oceniana przez świat? Wszystko zależy od punktu widzenia. A gdyby tak założyć na chwilę, że ten artykuł powstaje w języku angielskim, a jego autorem nie jest Antoni Bohdanowicz, ale jakiś Australijczyk, czy Amerykanin, który pierwszy raz w życiu usłyszał o Polsce? Nasz bohater będzie posługiwał się jedynie wyszukiwarką Google.com. Zobaczcie, czego się dowie.
REKLAMA
Korzystając z Google'a zaczęliśmy wpisywać różne hasła i czekamy na sugestie wyszukiwarki dotyczące naszego kraju. Wystarczyło wpisać: „What if Poland” albo „Why is Poland”, by google podesłał nam kilka propozycji. Klikaliśmy w sugerowane podpowiedzi aby sprawdzić, jak Google widzi Polskę.
Dlaczego...
Dlaczego Polska jest biedna?
Google kieruje nas do strony wiki.answers.com. Tam na pierwszym miejscu jest tekst „Polska – biedny czy bogaty kraj?”. Autorka tego tekstu wyjaśniła, że w 19 wieku królowa Rosji wykorzystała konflikt pomiędzy szlachtą i najechała na nasz kraj. Następnie Polska pozostała pod władzą rosyjską do 1989 roku. W międzyczasie nasz kraj ciężko walczył z Niemcami w czasie (zachowujemy kolejność) II oraz I Wojny Światowej. Polska się nie poddała, więc dzięki temu może być zaliczana do grona bogatych krajów.
Dlaczego Polacy są tacy słabi?
Na to pytanie odpowiada „Japanese pride” na stronie topix.com. Domniemany Japończyk twierdzi, że nasz kraj, czy jakkolwiek można nazwać Polskę, przez wieki był najeżdżana przez Niemców, Rosjan, a nawet Azjatów...
Dodamy tylko, że tuż pod wpisem tego pana niejaki Abe z Bronxu w Nowym Jorku stwierdził, że Polacy nie są wcale tacy słabi. Jako dowód podał, że Mariusz Pudzianowski i Sebastian Wenta odpowiednio zajęli 1 i 2 miejsce na mistrzostwach świata Strongman w 2007 roku.
Dlaczego Polska jest Meksykiem Europy?
Sami nie wiemy skąd takie hasło wzięło się w wyszukiwarkach Google. Dotychczas mieliśmy być drugą Irlandią, Węgrami, Turcją, Japonią, byliśmy też „murzynami Europy” według pewnego ministra. Jednak nigdy nie byliśmy Meksykanami. Próbowaliśmy znaleźć odpowiedź na to pytanie klikając na różne hasła, które wyskoczyły pod tym pytaniem.
Jak się dowiadujemy poza granicami naszego kraju, a najprawdopodobniej w Stanach, mówi się na nas tak ze względu na wysoką liczbę emigracji. Na pierwszym miejscu pojawił się wpis uncyklopedii (Anglojęzyczna wersja nonsensopedii), jednak tam nie znaleźliśmy żadnej odpowiedzi. Za to na answers.yahoo.com jak i chacha.com, które pojawiły się na 2 i 3 miejscu w wynikach wyszukiwania dowiemy się czemu tak o nas mówią. Większość odpowiedzi wskazuje na to, że nazywa się nas tak ze względu na wysoką liczbę emigrantów. Choć trzeba dodać, że niektórzy dziwili się takiej nazwie twierdząc, że... lepiej gramy od Meksyku w piłkę. Była to ocena daleko odbiegająca od prawdy, ale cóż, z googlem nie wolno się kłócić.
Jeśli...
Jeśli Polska... pokonałaby Anglię?
Wystarczy wpisać słowa: „If Poland”. Pierwsze pytanie jakie się pojawia to: „co by było, gdyby Polska pokonała Anglię?”. Wiadomo, że tu chodzi o piłkę nożną. I jaką odpowiedź sugeruje nam google?
Zostajemy odesłani do artykułów sprzed roku, kiedy Polska grała z Anglią w eliminacjach do mistrzostw świata. Na pierwszym miejscu znajdziemy wywiad z Janem Tomaszewskim, który twierdzi, że wygramy, na innych mamy zapowiedź meczu. Ostatecznie kadra prowadzona przez Waldemara Fornalika przegrała z Anglią 0:2.
Jeśli Polska powstrzymałaby Niemców?
Nawet nasi historycy często zadają sobie to pytanie: co by było, gdyby Polska pokonała Niemcy. A co powie nam o tym Google? Jako pierwsza otwiera nam się odpowiedź pana Hedleyagb, więc to jego traktujemy jako źródło pierwszego kontaktu.
Hedleygb pisze (w skrócie): Po pierwsze Polska nie miała szans, bo nie miała 50 generałów pokroju Pattona, czy Rommla. Inną sprawą jest to, że Polska miała uzbrojenie z czasów I Wojny Światowej, a armie niemieckie i sowieckie były najbardziej nowoczesnymi wojskami świata. Jednak gdybając, że Polska by wygrała starcie z Hitlerem, to i tak według naszego googlowego historyka Rosja dążyłaby do konfliktu zbrojnego. Jednak nawet nasz ekspert nie wie, jak potoczyłyby się losy tego konfliktu.
Oczywiście pytania i odpowiedzi można mnożyć, natomiast a haseł jest wiele. Prowadząc swoje poszukiwania przeczytaliśmy na Bloombergu o tym, jak Polska stała się najbardziej dynamiczną gospodarką Europy. Gdzie indziej pojawiło się hasło o rasizmie Polaków. My tych haseł nie wymyśliliśmy, tylko Google nam je podpowiedział. A ciekawe co wam wyszukiwarka sugeruje, kiedy zbieracie informacje na temat...? Na to pytanie musicie już odpowiedzieć sami.
