Reklama.
– Bardzo się w ogóle cieszę, że te podsłuchy się upowszechniają. To jest jedyny sposób na demokratyzację stosunków w Polsce – twierdzi Jan Pietrzak. Satyryk wyjaśnia, że "władza Tuska ukrywa prawdę przed Polakami i kłamie bezczelnie z dnia na dzień". – To są ludzie po szkołach putinowskich – dodaje.