Prawicowy publicysta Stanisław Janecki twierdzi, że władze PO panicznie boją się ujawnienia ich przestępstw
Prawicowy publicysta Stanisław Janecki twierdzi, że władze PO panicznie boją się ujawnienia ich przestępstw Fot: Wojciech Surdziel/Agencja Gazeta
Reklama.
Stanisław Janecki mówi wprost, że wizyta Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku była źle zorganizowana przez władze, a do katastrofy smoleńskiej doszło w wyniku spisku władz PO z Władimirem Putinem, który sprawił, że warunki podróży głowy państwa były gorsze. Dlatego pewne osoby powinny zdaniem Janeckiego odpowiedzieć za zdradę stanu.
Do tego publicysta w liście przewinień obecnej władzy wymienia sprawę naruszenia niezależności NBP przez Donalda Tuska, Bartłomieja Sienkiewicza oraz Marka Belki. Janecki także dodaje, że po zmianie władzy więzieniem mogą zakończyć się działania Sławomira Nowaka, czy prezesa PKN Orlen Jacka Krawca, którzy jego zdaniem uprawiali korupcję.
Publicysta twierdzi, że teraz wielu polityków Platformy Obywatelskiej panicznie się więc boi. A strach wzmógł się w nich po tym, jak afera taśmowa ujawniła „malutki wycinek ogromnej góry patologii i przestępstw”. Te wyjdą na jaw, gdy prokuratora, CBA, CBŚ, ABW i wywiad skarbowy zajmą się tymi sprawami na poważnie.
źródło: wPolityce.pl