
Po tym, jak znów podpalono tęczę na warszawskim placu Zbawiciela, stołeczny ratusz od razu zapewnił, że instalacja zostanie odbudowana. Tęcza może jednak nie zaznać spokoju, ponieważ Magdalena Żuraw, były „aniołek Jarosława Kaczyńskiego”, zachęciła internautów do dalszego podpalania tęczy.
REKLAMA
Co ciekawe, publicystka, która kandydowała z listy PiS w ostatnich wyborach parlamentarnych, nie uznała tęczy za symbol „homopropagandy”. Według niej tęcza jest „komunistyczna” i z tego względu zasługuje na spalenie. Osoby, które podpalą tęczę, będą mogły odebrać u Żuraw „najlepszą szkocką whisky”.
Naprawa częściowo spalonej tęczy ma się zakończyć w ciągu najbliższych kilku dni. Odbudowa ma przebiegać szybko, ponieważ miasto dysponuje zapasem kwiatów, które tworzą kontrowersyjną instalację.
