Reklama.
„Podaję się do dymisji. Wstyd mi za działania rządu. Przepraszam”. Wpis o takiej treści ukazał się rano na twitterowym profilu premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Jego autorem nie był oczywiście Miedwiediew. Szef rosyjskiego rządu padł ofiarą hakera.