Reklama.
NATO odpowie militarnie, jeśli w jakimkolwiek państwie członkowskim Sojuszu znalezieni zostaną rosyjscy żołnierze - nawet jeśli będą oni nieoznakowani, tak jak to było podczas aneksji Krymu. Taką deklarację złożył naczelny dowódca sił NATO w Europie gen. Philip Breedlove.
Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej, będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie, jak i w porozumieniu z innymi Stronami działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.