Papież Franciszek rozmawiał w czwartek po południu z rodzicami Jamesa Foleya, który został porwany i brutalnie zamordowany w Syrii. Jak podają źródła watykańskie, Amerykanie byli wzruszeni i wdzięczni gestem kościelnego hierarchy.
Film nagrany przez terrorystów, na którym widać egzekucję Jamesa Foleya obiegł cały świat. Dżihadyści z Państwa Islamskiego osiągnęli to, czego chcieli, bo ich "przekaz" trafił do światowej społeczności. Wszystko to obserwowali bliscy zamordowanego dziennikarza, którzy prosili media o przekazywanie informacji o życiu Jamesa, a nie o szczegółach jego zamordowania.