Jan Suzin z Ireną Santor
Jan Suzin z Ireną Santor Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Dawno, dawno temu telewizja była czarno-biała i miała tylko jeden kanał. Żeby zrobić program, wystarczał stół, krzesła, tekturowa plansza i porządny prowadzący. Gwiazdą tamtych czasów był Jan Suzin - prezenter. Legenda polskiej telewizji zmarła dziś w nocy po długiej i ciężkiej chorobie. Jan Suzin miał 82 lata.

REKLAMA
Gwiazdy na początku działalności polskiej telewizji były trzy. Krystyna Loska, Edyta Wojtczak i Jan Suzin.
Charakterystyczny, niski głos prezentera znają chyba wszyscy. W końcu w Telewizji Polskiej pracował przez kilkadziesiąt lat.
Pracę rozpoczął w połowie lat 50. XX wieku, a zakończył 26 listopada 1996 roku. Był jednym z dwóch pierwszych (obok Eugeniusza Pacha) lektorów TVP, wystąpił w pierwszym wyemitowanym programie.
Na początku lat 70. był prezenterem Dziennika Telewizyjnego, przez cały czas pracy w TVP był spikerem. Wielokrotnie składał widzom życzenia noworoczne, najczęściej w duecie z Edytą Wojtczak. Czasami prowadził programy rozrywkowe, np. „Dobry wieczór, tu Łódź”. Jako lektor czytał teksty filmów i programów popularnonaukowych, m.in. materiały do popularnego programu telewizji „Sonda”.