Anders Fogh Rasmussen, szef NATO, zapowiada utworzenie "szpicy", która zareagowałaby na agresję Rosji.
Anders Fogh Rasmussen, szef NATO, zapowiada utworzenie "szpicy", która zareagowałaby na agresję Rosji. Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta

W przyszłym tygodniu w Newport w Walii rozpocznie się jeden z ważniejszych szczytów NATO. W większości zostanie poświęcony sytuacji na Wschodzie. Anders Fogh Rasmussen, ustępujący szef NATO zapowiada, że powstaną siły „natychmiastowego reagowania”, które będą mogły odpowiedzieć na atak – także ten ze strony Rosji – w ciągu godzin.

REKLAMA
Ostatnie lata politycy NATO poświęcili na polepszanie stosunków z Rosją. Ale dzisiaj – co przyznaje nawet szef Sojuszu – traktują ten kraj jako przeciwnika. Dlatego trwają prace nad stworzeniem „sił natychmiastowego reagowania”. Jak tłumaczy w „Gazecie Wyborczej” Anders Fogh Rasmussen mogłyby one zostać przerzucone, na przykład do Polski, w ciągu godzin.
Anders Fogh Rasmussen

Do błyskawicznego rozmieszczenia NATO-wskiej "szpicy" potrzebna jest jednak militarna gotowość krajów Sojuszu, by te siły u siebie przyjąć: logistyka, rozmieszczony sprzęt czy przygotowane miejsca, w którym mogłoby stacjonować dowództwo. Zadbanie o tę infrastrukturę skrojoną pod szybkie przyjęcie u siebie "szpicy" powinno być elementem planów przyjętych na szczycie w Walii. Czytaj więcej

Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Jak opisuje „Wyborcza” Polskie władze chcą także, by powstały u nas „bazy logistyczne”, w których stacjonowałoby wyposażenie wojskowe. Naszym priorytetem ma być sprzęt pancerny. Musimy tylko zapewnić warunki do przyjęcia takiej pomocy, m.in. ochronę przeciwlotniczą – według „GW” taka deklaracja padnie w Newport.