Kursy on-line nie zostały zaaprobowane przez biskupa, więc ich uczestnicy muszą powtórzyć nauki przedmałżeńskie
Kursy on-line nie zostały zaaprobowane przez biskupa, więc ich uczestnicy muszą powtórzyć nauki przedmałżeńskie Fot. MNStudio / shutterstock.com

Użytkownicy pewnego portalu internetowego, który prowadzi kursy przedmałżeńskie online, mają problem, ponieważ okazało się, że Kościół nie uznaje wystawionych przez serwis zaświadczeń. Bez ważnego zaświadczenia o odbyciu nauk przedmałżeńskich nie można wziąć ślubu kościelnego, więc przyszli państwo młodzi muszą powtórzyć kurs.

REKLAMA
„Rzeczpospolita” przypomniała, że bp Jan Wątroba, przewodniczący Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski, kilka tygodni temu wydał komunikat, w którym zaznaczył, że kursy portalu nie zostały oficjalnie zaaprobowane przez żadnego biskupa.
Z tego względu „certyfikaty ukończenia internetowych nauk przedmałżeńskich nie mogą być w żadnym razie podstawą do zaliczenia katechez przedmałżeńskich czy przedślubnych, obowiązujących w Kościele w Polsce".
Portal Nauki.pl zapewnia, że jego kursy zostały przygotowane przez księży, doradców życia rodzinnego oraz instruktorów Naturalnego Planowania Rodziny z archidiecezji krakowskiej. Ponadto sprawdził je ks. prof. Antoni Świerczek, kierownik Studium Teologii Rodziny dla Świeckich przy Wydziale Duszpasterstwa Rodzin krakowskiej archidiecezji.
Ks. Jacek Konieczny, dyrektor Wydziału Duszpasterstw Rodzin, zaznaczył jednak, że kursy portalu nie mogą obecnie zastępować tradycyjnych nauk przedmałżeńskich.
– Tłumaczyłem to wszystko na spotkaniu z osobami, które uruchomiły ten portal, i dostałem zapewnienie na piśmie, że nie zrobią tego bez akceptacji ze strony episkopatu. Stało się inaczej, bo ktoś wymyślił sobie, że na tym zarobi – powiedział ks. Konieczny. Aktualnie kursy są wprawdzie bezpłatne, ale wcześniej ich uczestnicy musieli płacić za nauki po 100 złotych.

źródło: „Rzeczpospolita”