
To partia Jarosława Kaczyńskiego wprowadzi do senatu nowego przedstawiciela ze Śląska, po uzupełniających wyborach w Rybniku i powiatach rybnickim i mikołowskim. Izabela Kloc zdobyła 51.24 proc. głosów, a jej główny rywal Marek Krząkała z PO 39.96 proc. - takie są wstępne wyniki. W pozostałych dwóch okręgach również zwyciężyli kandydaci PiS.
REKLAMA
Obecnie zliczono już większość oddanych głosów i nic już nie powinno zmienić wyników uzupełniających wyborów do Senatu. W nocy jednak Państwowa Komisja Wyborcza na zmianę podawała, że wygrywa Kloc i Krząkała. Problem z liczeniem kart do głosowania zgaszali też informatycy, chociaż łącznie oddano mniej niż 7 tys. głosów... (8,63 proc.).
– Są kłopoty z liczeniem, a konkretnie z systemem informatycznym – przekonywał na bieżąco w "Dzienniku Zachodnim" Wojciech Litewka, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Katowicach.
Kandydat PO wygrał w Rybniku i w Lyskach, ale i tak to nie wystarczyło, aby pokonać rywalkę z PiS. Kloc nie miała sobie równych w innych pomniejszych śląskich miejscowościach.
Na Mazowszu również wygrał PiS, z wynikiem 56 proc. głosów wobec 30 proc. dla kandydata PO. W świętokrzyskim okręgu początkowo zwycięstwo przypisano politykowi PSL, którego przedstawiciel otrzymał 36 proc. Kazimierz Kotowski przegrał jednak z Jarosławem Rusieckim różnicą niecałych 300 głosów. Uwagę zwraca bardzo niska frekwencja we wszystkich trzech regionach: 8,63 proc. w rybnicko-mikołowskim, 8,05 proc. w świętokrzyskim i tylko 6 proc. na Mazowszu.
Źródło: "Dziennik Zachodni"
