Twoje dziecko chrapie? Idź z nim do lekarza!

Głośno chrapiący współmałżonek to problem w wielu domach. Zazwyczaj przyzwyczajamy się do tego albo po prostu zmieniamy sypialnię. Zdarza się jednak, że zaburzenia w oddychaniu pojawiają się u naszych dzieci. Nie należy ich lekceważyć.

Chrapanie to temat, o którym przestało się mówić. Większość z nas uważa, że odgłosy wydawane przez nas podczas snu to coś zupełnie normalnego. Dlatego, gdy zaczyna dotyczyć to naszych dzieci, zwykle nie myślimy, że może to być objaw poważnego problemu ze zdrowiem.

Skąd się bierze chrapanie?
Bezdech senny u dorosłych może być objawem choroby, ale nie musi. Najczęściej powodem jest krzywa przegroda nosowa, wiotkie mięśnie gardła, ale także otyłość, leki nasenne oraz używki. Zupełnie inaczej wygląda to u najmłodszych. Chrapanie dziecka prawie w każdym wypadku jest oznaką jakiejś dolegliwości. Najpoważniejsza z nich to przerośnięty trzeci migdał. Jeśli jest on zbyt duży, może powodować wiele kłopotów, m.in. utrudnienia w oddychaniu. Przyczyną może być, co prawda, zwykłe przeziębienia albo alergia, ale to powinien stwierdzić specjalista.

Jak pozbyć się chrapania?
Na rynku pojawiło się wiele produktów, które pomagają w zlikwidowaniu bezdechu sennego m.in. krople do nosa, tabletki czy plastry. Jednak w przypadku dzieci niezbędna jest wizyta u laryngologa, który za pomocą zdjęcia rentgenowskiego albo po obejrzeniu dróg oddechowych światłowodem stwierdzi, czy dziecko chrapie z powodu przerostu trzeciego migdałka czy trzeba szukać innej przyczyny. Często lekarze decydują się na jego operacyjne usunięcie. Bywa też tak, że operacja nie jest konieczna.

Chrapanie a zachowanie
Na chrapiących dzieciach przeprowadzono już wiele badań. Wykazały one, że bezdech senny pogarsza ich sprawność umysłową. Co więcej głośne chrapanie u maluchów ma także wpływ na ich zachowanie, w tym powoduje nadpobudliwość, depresję czy brak koncentracji.