
Zbieranie grzybów ma w Polsce wielu amatorów. Nie każdy grzybiarz posiada jednak wystarczającą wiedzę, przez co każdego roku do szpitali trafiają osoby, które zjadły muchomora sromotnikowego czy borowika szatańskiego. Z tego względu sanepid organizuje bezpłatne konsultacje dla grzybiarzy.
REKLAMA
Do placówki sanepidu może przyjść każdy, kto chce nauczyć się odróżniać grzyby jadalne od ich trujących krewniaków. Przed przyjściem do stacji osoby zainteresowane konsultacjami powinny zadzwonić i umówić się na wizytę.
Szkolenie dla grzybiarzy zorganizowała niedawno Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Biłgoraju. Przed placówką wystawiono różne gatunki grzybów, by pokazać, jak rozpoznać grzyby trujące.
– Chodzi o uświadomienie grzybiarzom, które gatunki są jadalne i jak ustrzec się przed okazami trującymi. Na przykład kurkę łatwo pomylić z lisówką pomarańczową. Dla wprawionych grzybiarzy nie ma problemu, aby odróżnić te dwa grzyby, jednak dla początkujących może to być trudne. Różnią się one przede wszystkim trzonkiem i kolorem. U lisówki jest on bardziej pomarańczowy niż reszta grzyba oraz cieniutki – powiedziała Wiesława Lorenc, z biłgorajskiego sanepidu, którą cytuje „Gazeta Biłgorajska”.
