Logo Biedronki przed jednym z warszawskich sklepów
Logo Biedronki przed jednym z warszawskich sklepów Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta

Sieć Biedronka ma w Polsce już 2,5 tysiąca sklepów. Ostatni z nich został otwarty w poniedziałek w podwarszawskim Milanówku. Na pierwszych klientów czekały różne promocje, więc przed sklepem nietrudno było spotkać ludzi obładowanych przecenionymi produktami. Niektórzy wydawali w nowo otwartej Biedronce po 5 tysięcy złotych.

REKLAMA
Relację z otwarcia Biedronki w Milanówku przeprowadził portal HotMoney.pl, który nie omieszkał zapytać pierwszych klientów o kwoty, jakie wydali podczas zakupów. Jeden z z nich za dwa laptopy i dwa zestawy głośnikowe zapłacił 2 tysiące złotych. Inni wydawali nawet po 5 tysięcy.
Do wydatków zachęcały liczne promocje. Laptopy kosztujące zwykle po 1,3 tysiąca złotych były na przykład oferowane po 649 złotych. Pod sklepem ustawiła się oczywiście kolejka. Porządku pilnowali wynajęci ochroniarze.
Drugi sklep Biedronki w Milanówku ma 752 metry kwadratowe powierzchni handlowej. Sieć chwali się, że zastosowano w nim „wiele proekologicznych rozwiązań”.
Biedronka

Należą do nich: automatycznie zamykane zawory w umywalkach, energooszczędne żarówki LED, zautomatyzowana instalacja elektryczna wyposażona w specjalne sterowniki wraz z czujkami ruchu i obecności regulujące wartość natężenia oświetlenia w sklepie, dostosowując ją do aktualnych potrzeb, pompy ciepła wykorzystywane do ogrzewania i chłodzenia sklepu, regały chłodnicze z drzwiami przesuwnymi dostosowujące płynnie wydajność do aktualnego zapotrzebowania na chłód. Czytaj więcej