
Każdy chce podróżować i wygodnie, i tanio. Większość dużych linii lotniczych oferuje kompromis w postaci klasy premium. Ta zapewnia komfort, jakim cieszą się pasażerowie biznesowi, i ekonomiczną cenę. W połowie roku swoją ofertę poszerzył też polski przewoźnik, Polskie Linie Lotnicze LOT. Jak się lata w nowych klasach i na co można liczyć?
REKLAMA
Moda na tanie podróżowanie ma się bardzo dobrze. Chyba każdy, planując zagraniczną podróż, zaczyna od poszukiwań. Cel? Znaleźć jak najlepsze bilety. Tanie, a przy okazji dobre miejsca ze świetną obsługą.
Kryzys finansowy spowodował, że firmy czy korporacje, wysyłając pracowników w podróże służbowe, szukają oszczędności. Nie chcą przepłacać, ale z drugiej strony oczekują wysokich standardów. Podobnie jak coraz liczniejsze grono turystów, którzy chcą podróżować wygodniej i są skłonni zapłacić nieco więcej za bilet. Miejsca premium są droższe niż w economy, ale kosztują o połowę mniej niż w biznes klasie.
Nowość w ofercie polskiego przewoźnika, LOT Premium Class, jest dostępna stosunkowo od niedawna. I okazała się strzałem w dziesiątkę, bo jej popularność stale rośnie. Klasa jest realizowana w rejsach długodystansowych (Nowy Jork, Toronto czy Pekin), w tym również na pokładzie Boeinga 787 Dreamliner.
Już samo to dobrze wróży, bo Dreamlinery, chluba LOT-owskiej floty, to jedne z najnowocześniejszych na rynku samolotów. Są cichsze i bardziej przestronne, mają większe schowki i panoramiczne okna, a wilgotność na pokładzie jest większa - to zaś oznacza większy komfort dla pasażerów.
LOT Premium Class to 21 wygodnych foteli w oddzielnej kabinie, która znajduje się między klasą biznes i economy. Są rozkładane, więc w trakcie lotu bez problemu można uciąć sobie drzemkę. Podróżni dostaną też ciepły koc, poduszkę i podręczną kosmetyczkę z przyborami toaletowymi. Znajdą w niej m.in. pastę i szczoteczkę do zębów, zatyczki do uszu, balsam do ciała i maseczkę na oczy.
Ci, którzy nie lubią się nudzić, mogą skorzystać z systemu rozrywki pokładowej i obejrzeć film na 10,6-calowym monitorze. Bez problemu uda się podłączyć laptopa i słuchawki, bo fotele są wyposażone w port USB i mini jacka. Jest również spory wybór prasy, polskiej i zagranicznej. Pokładowe menu, ułożone przez szefa kuchni, oferuje większy wybór posiłków niż w klasie economy. W karcie podróżni znajdą też spory wybór win, napojów i alkoholi.
W ramach biletu LOT Premium Class pasażerowie otrzymują też więcej mil w programie lojalnościowym. Mają też szereg innych przywilejów: specjalny numer infolinii i wspólne stanowiska odpraw z biznes klasą, priorytet boardingu i bagażu, a w przypadku kiedy w Warszawie samolot nie będzie obsługiwany przez rękaw - dedykowany autobus.
Bilet w klasie premium można wkupić także lecąc w krótszą podróż, np. do Europy bądź na Bliski Wschód. W tym wypadku analogiczny produkt ma jednak inną nazwę: LOT Economy Plus. To również nowość, wprowadzona do oferty w połowie tego roku. Lista benefitów w tej taryfie jest niemal identyczna, jak w klasie premium (za wyjątkiem kosmetyczki, która na krótkich dystansach jest podróżnym zwyczajnie niepotrzebna). Obie mają standard nieco niższy niż biznesowa, ale to przekłada się też na niższą cenę. Podróżni w tych taryfach latają w komfortowych warunkach.