Coraz cieplej, coraz więcej słońca, a długi majowy weekend za pasem. Sezon rowerowy już się w prawdzie rozpoczął, ale szczyt zakupowy w branży jednośladów dopiero przed nami. Na jaki model roweru się zdecydować i "z czym się to właściwie je"?
Swoje poszukiwania zacząć trzeba od poznania czterech podstawowych rodzajów jednośladów.
Góral - praktyczny
Pierwszy to rower górski, najczęściej widziany na ulicach model, to pojazd przystosowany do jazdy po trudnym terenie, bezdrożach i jak sama nazwa wskazuje, terenach górzystych. Spośród wszystkich rowerów, o których będziemy mówić, ten ma najmniejsze koła, szerokie opony z bardzo głębokim bieżnikiem. Są one w pewnych sytuacjach zaletą, w innych zaś dosyć istotną wadą. Przede wszystkim łatwo pokonać z ich pomocą nawet bardzo trudną nawierzchnię. Błoto, grząski piasek czy wysoka trawa nie powinny stanowić dla nas większej przeszkody. Z drugiej strony na płaskim, łatwym terenie, małe koła z szerokimi, ciężkimi oponami utrudniają osiąganie dużych prędkości. Przy tym, głęboki bieżnik, doskonały na eskapady bliżej "dziewiczej" natury, ma słabą przyczepność na asfalcie czy chodniku, co utrudnia skręcanie i hamowanie.
Istotna jest też pozycja za kierownicą, która w rowerach tego typu jest stosunkowo wysoka (siodełko znajduje się mniej więcej na wysokości kierownicy), a kierownica jest prosta, sztywna i krótka. Ułatwić ma to kontrolę nad rowerem w sytuacji stromych zjazdów, podjazdów, wyskoków i nagłych zmian kierunku. Pozycja jest odpowiednia do sportowej jazdy, ale nie należy do najwygodniejszych.
Warto też pamiętać, że rower tego typu ma zazwyczaj stosunkowo niskie przełożenia. Odczujemy to rozpędzając się z dowolnego większego wzniesienia, kiedy w pewnym momencie zabraknie nam "ciągu". Rower tego typu przy zakupie pozbawiony jest typowo miejskich gadżetów, takich jak błotniki, bagażnik czy osłona łańcucha. Można takie dodatki zamontować jednak samemu.
W zamyśle rower przeznaczony jest dla rowerzystów bardziej wyczynowych, lubiących sportową jazdę. Ze względu na swoje wszędobylskie umiejętności, zyskał sobie jednak największe uznanie wśród kupujących.
Trekkingowy - wygodny
Aby przystosować rower górski do użytku turystycznego, a nie sportowego, nie tracąc przy tym wszystkich zalet jakie daje nam "góral", w ofercie znajdziemy rowery trekkingowe. Przeznaczone są na wycieczki po lasach, parkach oraz wszelkich bezdrożach. Mają większe koła (zazwyczaj 28 cali), cieńsze opony, ale bieżnik nadal dobrze sprawujący się na żwirze, szutrze czy, okazjonalnie, na trawie. W rowerze takim zawsze znajdziemy błotniki, bagażnik (często zarówno z tyłu jak i z przodu) oraz oświetlenie.
Pozycja za kierownicą jest bardzo wygodna - siedzimy wyprostowani, ponieważ kierownica jest wyżej niż siedzisko. Samo siodełko jest również szersze i znacznie wygodniejsze. Rower ten ma też bardzo wytrzymały osprzęt - przekładnie, piasty, korbę oraz obręcze kół. Jest to doskonały wybór dla lubiących dłuższe wypady, również za miasto, ale ceniący sobie komfort i traktujący takie wyjazdy nie tylko jako niezbędną aktywność, ale również relaks.
Miejski - glamour
Dla mieszkańców miast, którzy rowerem będą jeździć przede wszystkim po asfalcie i chodniku, a zarazem chcą używać roweru na co dzień - na przykład dojeżdżając do pracy lub szkoły - najlepszą propozycją będzie rower miejski. Jest podobny do roweru trekkingowego, ale tutaj priorytetem jest wygoda. Rower taki ma pełną osłonę łańcucha (turystyczny zazwyczaj tylko od góry), błotniki, bagażnik, oraz bardzo szerokie i bardzo wygodne siodełko na sprężynach. W takim jednośladzie koła również są stosunkowo duże, opony cienkie, ale bieżnik dostosowany jest do nawierzchni twardej - asfalt, kostka, beton, to jego żywioł.
Z rowerami tego typu wiąże się jeszcze jedna zaleta - design. Rower miejski to już od dłuższego czasu nie tylko praktyczne urządzenie, ale też część stylu, szyku i glamour'u. Tutaj, poza wygodą, spotkamy się z ogromem przeróżnych stylizacji, kolorów, kształtów i nietuzinkowych wzorów.
Szosowy - szybki
Dla tych, którzy pożądają dużych prędkości i pragną wycisnąć ze swojego organizmu ostatnie poty, najlepszym wyborem będzie ostatni w naszym zestawieniu rower szosowy. Jak sama nazwa wskazuje, przeznaczony jest na tylko jeden typ nawierzchni - asfalt. Koła w takich modelach są ogromne, opony bardzo cienkie i twarde, a bieżnik niemalże niewidoczny. Tutaj, w przeciwieństwie do roweru górskiego, siodełko jest ponad linią kierownicy. Pozwolić to ma na przyjęcie najbardziej "wydajnej" pozycji w trakcie jazdy czyli maksymalne obniżenie środka ciężkości i maksymalne zwiększenie parametrów aerodynamicznych. To wszystko pozwala na najwyższe osiągi, ale musimy się w tym przypadku liczyć z bardzo niskim komfortem jazdy.
Jaki rozmiar?
Wybierając rower warto, oprócz modelu i przyszłego zastosowania, skupić się na odpowiedniej wielkości. Generalna zasada: musimy na rowerze czuć się wygodnie. Dobrze jest przed zakupem zrobić przejazd próbny. Jest natomiast kilka zasad dotyczących wielkości, o których warto pamiętać.
Po pierwsze, stając okrakiem nad rowerem górna rama znajdować się powinna dwa do sześciu centymetrów pod nami. Po drugie siadając na siodełku wyprostowana noga powinna swobodnie spoczywać piętą na pedale. Dobrym zabiegiem jest też zmierzyć długość nogi (od ziemi do krocza). Od wyniku odjąć 35 centymetrów, co będzie odpowiadało rozmiarowi ramy, który powinniśmy przymierzyć. Ten podawany jest zazwyczaj w centymetrach, które odpowiadają odległości od złączenia górnej i dolnej ramy przy kierownicy do środka mechanizmu korbowego).
Tylko nie z hipermarketu
Jest wiele doświadczonych firm produkujących bardzo dobre rowery, będące w zasięgu naszych portfeli. Stąd trudno polecić konkretny model czy producenta - jakość jest zbliżona, a portfolio ogromne. Jest natomiast jedna zasada, która sprawdza się niemal zawsze: nie kupuj roweru w supermarkecie. To buble robione po kosztach, których wartość obliczona jest na kilka tygodni, często dni, bezproblemowego użytkowania. To rowery, których większość już przy zakupie posiadaja wady fabryczne. W prawdzie cena takiego modelu jest atrakcyjna (300 - 700 złotych), ale nie ma ona żadnego przełożenia na jakość. Rama w takim rowerze wykonana jest z najniższej jakości stali o bardzo niskiej odporności (stal Hi-Ten lub aluminium), plastikowe hamulce, manetki oraz pedały. Dokładając 200 czy 300 złotych kupić możemy markowy już produkt, z gwarancją i zapewnieniem o niezawodności na co najmniej jeden przez sezon.
Na zakupy warto wybrać się do specjalistycznego sklepu. Branża rowerowa ma to do siebie, że sklepy takie wyjątkowo często prowadzone są przez hobbystów-zapaleńców, którzy potrafią doskonale doradzić swoim klientom. Trzeba tylko znaleźć chwilę czasu, bo taki zakup nie jest zwykłym wypadem do sklepu. Selekcji dokonać będziemy musieli spośród ogromnej liczby modeli, wielkości, marek, cen oraz dostępnych osprzętów.