Reklama.
Reklama.
Reklama.
Kopulujące osły oburzyły radną PiS. "Dzieci to oglądają, przecież tak nie może być"
24 września 2014, 12:56·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 24 września 2014, 12:56Radna Lidia Dudziak (PiS) rozmawiała z władzami Starego ZOO w Poznaniu o niewłaściwym zachowaniu... osłów, które kopulowały na swoim wybiegu. Zwierzęta oddawały się cielesnym uciechom tuż przy placu zabaw. – Dzieci to oglądają, przecież tak nie może być – powiedziała Dudziak.
Reklama.
W rozmowie z portalem ePoznan.pl poznańska radna zaznaczyła, że o kopulujących osłach poinformowały ją oburzone matki. – Rozmawiałam już z p.o. dyrektora Ogrodu Zoologicznego, musiałam go przekonywać do tego, by wprowadzić pewne zmiany i ostatecznie obiecał, że takie sytuacje się nie powtórzą – oznajmiła Dudziak.
O skomentowanie sprawy dziennikarze poprosili prof. Piotra Tryjanowskiego, dyrektora Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Profesor oświadczył, że nie rozumie oburzonych matek i radnej PiS, przypominając jednocześnie, że kopulowanie jest czynnością naturalną.
– Skoro ludzi oburza coś takiego, niedługo nie będziemy mogli nawet zobaczyć karmienia zwierząt w takich miejscach, bo komuś wyda się to zdrożne – zauważył prof. Tryjanowski.
Osły zostały oddzielone ogrodzeniem
Stacja TVN24 ustaliła, że osły, które żyją razem od 10 lat i mają sześciu potomków, zostały już oddzielone ogrodzeniem. Dzięki takiemu rozwiązaniu samiec i samica widzą się wzajemnie, ale nie mogą ze sobą kopulować. Dr Hieronim Maryniak, lekarz weterynarii, pracownik Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, stwierdził, że ustawienie ogrodzenia jest "zbrodnią".
Stacja TVN24 ustaliła, że osły, które żyją razem od 10 lat i mają sześciu potomków, zostały już oddzielone ogrodzeniem. Dzięki takiemu rozwiązaniu samiec i samica widzą się wzajemnie, ale nie mogą ze sobą kopulować. Dr Hieronim Maryniak, lekarz weterynarii, pracownik Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, stwierdził, że ustawienie ogrodzenia jest "zbrodnią".
– To musi odbić się na psychice zwierząt. Nie wyrażą tego werbalnie, ale poziom życia, który znacznie obniżył się przez ludzką głupotę, spowoduje, że będą żyć w cierpieniu – zaznaczył dr Maryniak.
źródło: ePoznan.pl
Reklama.