
Amerykańska fotografka, Sara Lewkowicz, odnalazła kultowe Króliczki Playboya z lat 60.-80. i sprawdziła, co u nich słychać. Kobiety - teraz już wiekowe - sfotografowała w charakterystycznych opaskach z uszami i zdjęcia zestawiła z tymi, które zrobiono podczas ich kariery u boku Hefnera w młodości. Jak teraz wyglądają? Czym się zajmują?
REKLAMA
Kojarzycie program "Playboy Mansion", który ukazuje bogate życie Hugh Hefnera, założyciela słynnego magazynu dla panów? To istna reklama chirurgii plastycznej. Blond Króliczki, z małymi noskami i powiększonymi piersiami, paradują w kiczowatych strojach i nie grzeszą inteligencją. Jeśli wyobraża się je sobie za pięćdziesiąt-sześćdziesiąt lat, czyli mniej więcej w wieku dziennikarza, ma się przed oczami raczej twarz Donatelli Versace, niż godnie starzejącej się kobiety. Holly Madison albo Kendra Wilkinson jako babcie? Zastanawiające.
W latach 60., 70. czy 80., kiedy upiększające operacje nie były tak jeszcze ogólnodostępne i popularne, Króliczki pozwalały sobie na większą naturalność. Bohaterki zaskakującej serii zdjęć: Mieko Nakamura, Pam Jacobs, Cheryl Hill-Gallucci, Barbara Drumgoole, Marsha Callender, Barbi Holstein, Sandy Speier, Debbie Cleffi i Rita Plank były piękne i piękne pozostały. Pewne swojej wartości i świadome kobiecości, zestarzały się z klasą.
Mieko Nakamura
Mieko Nakamura to obecnie emerytowana dostawczyni sprzętu sztuk walki. Pracę dla Playboya rozpoczęła w późnych latach 60. Obecnie jest jedną ze 120 byłych Króliczków w Baltimore i opowiedziała fotografce swoje wspomnienia z pracy w klubach: "Wtedy byłyśmy czymś unikalnym i wszystkie przyszłyśmy do Playboya w jakimś punkcie zwrotnym w naszym życiu. Każda z nas obrała potem inny kierunek, ale czuję, że to doświadczenie wywarło wpływ na to, kim jesteśmy teraz".
Pam Jacobs
Jacobs pracowała w Atlantic City, N.J., Playboy Club od 1981 do 1983 i wspomina, że oświadczył jej się keidyś jeden z książąt Arabii Saudyjskiej. Obecnie pracuje jako agent biura podróży i mieszka w Redondo Beach w Kalifornii.
Cheryl Hill-Gallucci
Cheryl króliczkiem była przez cztery lata, od 1982 roku. "Na 'polowanie na króliczka' przyszło około 3300 dziewczyn. Wybrano z nich tylko 34" wspomina początki. Dziś jest decorarem wnętrz w Dublinie, Ohio.
Barbara Drumgoole
W klubie w Baltimore pracowała na początku lat 70. "Chciałam być stewardessą, ale trzeba było mieć 21 lat" opowiada. Wtedy miała 18, więc stwierdziła, że może pracować dla Playboya. Teraz mieszka w Maryland i jest przewodnikiem w muzeum.
Marsha Callender
Od 1973 do 1975 pracowała w klubie w St. Louis. "Nie poszłam do Playboya w zamiarem zatrudnienia się. Chciałam, żeby mnie nie przyjęli i po prostu udowodnić swojemu chłopakowi, który mnie tam wysłał, że się myli". Nie mylił się jednak. Praca tam, jak przyznaje kobieta, pozwoliła jej rozwijać pewność siebie.
Barbi Holstein
Barbi jako Króliczek pracowała długo. Najpierw na Jamajce, od 1968 do 1974, potem w Nowym Jorku w latach 1979-1983. Potem usłyszała, że powinna zdjąć królicze uszy, poniewać ma 33 lata i straciła "młodzieńczy wygląd, ze względu na który została zatrudniona". Holstein wspomina, że Hugh Hefner oferował jej swego czasu możliwość zdobycia wykształcenia i zapłaty za jej naukę. Obecnie jest na emeryturze i mieszka w Orlando na Florydzie.
Sandy Speier
Króliczkiem była tylko przez rok, zaczęła w 1968 w Bostonie. Przyznaje: "Nie mam problemu z byciem obiektem podziwu i pożądania". Była nauczycielką, przez 25 lat uczyła w Waszyngtonie w szkołach publicznych. Teraz jest emerytką, mieszka w Palo Alto w Kaliforni i dorabia na zastępstwach w szkole.
Debbie Cleffi
Pracowała w Great Gorge, New Jersey, między 1979 a 1982 i twierdzi, że była pierwszą kobietą barmanką w klubie Playboya. Cleffi obecnie posiada całodobowe centrum opieki.
Rita Plank
Rita Króliczkiem była od 1969 do 1973 w klubie w San Francisco. Po odejściu na emeryturę - pracowała w hotelowej korporacji, Plank zajęła się wolontariatem.
Zdjęcia wykonała Sara Lewkowicz, opisy życiorysów kobiet na podstawie aarp.org
Chcesz więcej stylu? Polub nas na Facebooku!
