Fronda.pl ostrzega przed "Miastem 44".
Fronda.pl ostrzega przed "Miastem 44". Fot. Mat. prasowe

Choć Tomasz Terlikowski nie jest już redaktorem naczelnym portalu Fronda.pl, jego redakcja trzyma rękę na pulsie. I ostrzega przed czyhającym z każdej strony zagrożeniami dla publicznej moralności. Tym razem robi to publikując list czytelnika, który przekonuje, że nauczyciele nie powinni prowadzić swoich uczniów na film „Miasto 44” Jana Komasy.

REKLAMA
„Nie jest to film odpowiedni dla młodzieży licealnej, a tym bardziej i gimnazjalnej” – pisze we Fronda.pl czytelnik portalu. Nauczyciel z Warszawy wymienia dwa podstawowe powody. Pierwszy to nagromadzenie przemocy, według autora większe niż w innych polskich filmach, nawet tych o tematyce wojennej.
Ale to nie wszystko, bo – o zgrozo – „oprócz przemocy jest też seks”. I to główny powód dyskwalifikujący film Komasy.

W samym centrum narracji reżyser umieścił się scenę kopulacji dwójki głównych bohaterów, gdzie obie postaci występują zupełnie nago, i nawet jeśli jest ona wystylizowana (zwolniony ruch, towarzysząca muzyka), to nadal jest to obraz który nie powinien być pokazywany młodzieży szkolnej, nawet jeśli ta „już wszystko widziała”. Czytaj więcej

Źródło: Fronda.pl
Nauczyciel z Warszawy pochyla się też nad losem aktorów grających w tej scenie. Choć co do tego nie można mieć pewności, bo pisze o Janie Pawłowskim, a w filmie gra Józef Pawłowski. W każdym razie autor listu do redakcji Fronda.pl przekonuje, że reżyser i producent zachowali się niemoralnie, narażając aktorów na „tego rodzaju ryzyko emocjonalne i moralne”.
Źródło: Fronda.pl