
Tylko cztery proc. Rosjan uważa, że sytuacja na Ukrainie jest wynikiem dążeń Rosji, zaś większość ocenia Rosję jako pozytywną i pokojową stronę konfliktu. Większość Rosjan jest zdania, że na wojnie i antyrosyjskich sankcjach najbardziej korzystają Stany Zjednoczone.
REKLAMA
Z badań przeprowadzonych przez Centrum Lewady wynika, że w ocenie 70 proc. Rosjan rząd powinien kontynuować dotychczasową politykę mimo sankcji. Zaledwie jeden proc. mniej uważa, że to Stanom Zjednoczonym zależy na przeciąganiu konfliktu, bo najbardziej na nim korzystają.
Niemal co czwarty Rosjanin jest zdania, że na trwających walkach najbardziej korzysta rząd w Kijowie (23 proc.), zaś w opinii 10 proc. wojna najbardziej opłaca się Unii Europejskiej. Tylko cztery proc. uważa, że konflikt to wynik dążeń Rosji.
Zdecydowana większość respondentów, bo aż 70 proc., uważa także, że sankcje zostały wprowadzone, by „osłabić i poniżyć ich kraj”. Umiarkowany pogląd, iż sankcje miały na celu przywrócenie równowagi geopolitycznej, podziela 11 proc. Rosjan, zaś tylko cztery proc. wierzy, że wprowadzenie sankcji to element polityki Zachodu mającej na celu powstrzymanie rozlewu krwi na Ukrainie.
Źródło:
rp.pl
rp.pl
