Równo 62 lata temu na świat przyszedł Władimir Władimirowicz Putin. W związku z ważną rocznicą prezydent Rosji wziął urlop i jeszcze w poniedziałek wybrał się na urodzinową wycieczkę. Putin świętuje w syberyjskiej tajdze, z dala od ludzkich osad.
REKLAMA
Rzecznik rosyjskiego prezydenta powiedział dziennikarzom, że Putin już wcześniej zarezerwował sobie dzień wolny i jeszcze w poniedziałek poleciał na Syberię. Putin świętuje swoje urodziny w miejscu, które oddalone jest od najbliższych miejscowości o 300-400 km.
Prezydent Rosji nigdy wcześniej nie brał urlopu w dzień swoich urodzin. Ten rok – jak wyjaśnił rzecznik – jest jednak tak pracowity, że Putin potrzebuje chwili relaksu. – Wiecie, że w przeszłości jego urodziny były wypełnione oficjalnymi spotkaniami. Wiecie też, że w tym roku jego harmonogram jest nie tyle napięty, co ekstremalnie napięty. Czasami prezydent zbliża się do 24-godzinnego grafiku – zaznaczył Dmitrij Peskow.
Rzecznik dodał, że choć Putin nie zaplanował na wtorek żadnych oficjalnych spotkań, to cały czas jest dostępny pod telefonem.
źródło: RIA Novosti
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!