Reklama.
Reklama.
Reklama.
Premiera filmu o Edwardzie Snowdenie. Materiał montowano w Berlinie w obawie przed służbami USA
13 października 2014, 08:05·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 13 października 2014, 08:05Na Nowojorskim Festiwalu Filmowym pokazano dokument "Citizenfour", który opowiada historię Snowdena, byłego pracownika Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA. który przedstawił światu dowodu na potężną inwigilację amerykańskich służb. On sam ukrywa się w Rosji, gdzie otrzymał czasowe prawo pobytu, a jego rodacy ścigają go listem gończym.
Reklama.
„Citizenfour” został nakręcony przez dziennikarkę Laurę Poitras, która wraz z Glennem Greenwaldem, spotkała się z Snowdenem jeszcze zanim ukrył się on w Rosji. Były pracownik NSA uciekł ze Stanów Zjednoczonych po tym jak w 2013 r. opublikował tysiące poufnych dokumentów amerykańskich służb wywiadowczych.
Film, który miał swoją premierę w piątek na Nowojorskim Festiwalu Filmowym, opowiada nie tylko jego historię, ale również pokazuje jego obecne życie na wygnaniu. W dokumencie pojawia się również jego partnerka Lindsay Mills, która miała przyjechała do Moskwy w lipcu tego roku.
To Snowden miał się pierwszy skontaktować z dziennikarką przyjmując właśnie imię "Citizen Four". Poitras po 11 września 2001 r. badała temat inwigilacji i pracowała nad filmem dokumentalnym poruszającym ten problem. Po spotkaniu w Hongkongu postanowiła, że skupi się na historii Snowdena. Agencja AP podaje, że materiał filmowy był montowany w Berlinie w obawie przed jego skonfiskowaniem przez amerykańskie służby.
Były pracownik NSA ma obecnie trzyletni zezwolenie na pobyt w Rosji. Przez władze USA jest ścigany listem gończym. Podkreśla, że nie wróci do ojczyzny ponieważ nie otrzymał od amerykańskich władz gwarancji publicznego procesu z udziałem przysięgłych. Snowden zaapelował także do internautów, aby dla własnego bezpieczeństwa nie korzystali z serwisów, które nie oferują szyfrowania danych.
Źródło: mashable.com
Reklama.