
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli do Ministerstwa Obrony Narodowej. To efekt zatrzymania oficera, który jest podejrzewany o szpiegowanie na rzecz Rosji. MON potwierdza te informacje. Radio ZET podaje, że poza nim zatrzymano też prawnika jednej z warszawskich firm. Według informacji naTemat legitymuje się on dwoma paszportami: polskim i rosyjskim.
REKLAMA
Artur Dębski, szef sejmowej Komisji ds. służb specjalnych rozpoczął procedurę zwoływania jej posiedzenia na najbliższy piątek – ustalił Mariusz Gierszewski z naTemat. Komisja miałaby wysłuchać wyjaśnień przedstawicieli Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz przedstawicieli kontrwywiadu cywilnego. Jeśli będzie to możliwe, na posiedzenie zostanie zaproszony minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. To efekt zatrzymania osób podejrzanych o szpiegostwo.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego na zlecenie Prokuratury Wojskowej zatrzymała oficera Wojska Polskiego i prowadzi działania w jednym z departamentów Ministerstwa Obrony Narodowej. Zatrzymany żołnierz miał szpiegować na rzecz Rosji – podaje serwis tvn24.pl. Jego dziennikarze Robert Zieliński i Maciej Duda potwierdzili informację o zatrzymaniu w dwóch źródłach.
„To poważna sprawa i niebanalny oficer, który posiadał dużą wiedzę” – powiedział dziennikarzom jeden z informatorów, związanych ze sprawą. Te informacje potwierdza Ministerstwo Obrony ustami swojego rzecznika. Z kolei Prokuratura Wojskowa, na polecenie której działa ABW potwierdza tylko, że prowadzi akcję.
Nie chce jednak zdradzić szczegółów. Te mają być znane najwcześniej w piątek. Do zatrzymania oficera miało dojść w środę rano. Według Romana Osicy z Radia ZET zatrzymano też prawnika stołecznej firmy. Jak ustalił Mariusz Gierszewski z naTemat legitymuje się on dwoma paszportami: polskim i rosyjskim.
Źródło: tvn24.pl
