
Ani dziś, ani jutro, ani nawet przez najbliższe dwa tygodnie. Niech Wam nie przychodzi do głowy wybieranie się do iSpotu po nowego, płaskiego, dotykowego iPada. Lepiej zostańcie w domu.
REKLAMA
Czy ktoś z Was kupił ostatnio iPada? Jeżeli tak, przykro mi to stwierdzić, popełniliście duży błąd. Nie dlatego, że jestem przeciwnikiem tego urządzenia, nie dlatego, że uważam, że produkty Apple są za drogie, lanserskie, hipsterskie, czy generalnie słabe. Przeciwnie. Uważam, że są bardzo użyteczne, intuicyjne i pomocne. Sam iPad jest lekki i prosty jak konstrukcja cepa. Dzięki niemu można dużo czytać, mało dźwigać, pisać wszędzie i być o czasie na czasie.
Nowy tablet Apple już w marcu. Co o nim wiemy?
Nowy tablet Apple już w marcu. Co o nim wiemy?
Wiele razy spotkałem się z pytaniami, po co, w zasadzie, kupować tego iPada, jak są tańsze, są mniejsze, są lżejsze, szybsze itp. Mają jeden minus – nie mają jabłuszka. I to, wbrew pozorom, nie jest pusty slogan, ani opinia człowieka uzależnionego od produktów z tym nadgryzionym owocem na plecach. Steve Jobs, niewątpliwie wizjoner, za wszelką cenę chciał tworzyć produkty, dzięki którym nie będzie trzeba się zastanawiać „gdzie do cholery są program files”, albo „czemu to się znowu wiesza”. Jak chcesz usunąć program w produktach Apple, po prostu wyrzucasz go do kosza. Nie musisz go odinstalowywać, nie musisz się zajmować sprawami, które może za Ciebie zrobić twój Mac. W kwestii tej prostoty i funkcjonalności Steve Jobs powiedział kiedyś, że to była jedna z moich mantr – skupienie i prostota. Prostota może być trudniejsza niż złożoność. Naprawdę musisz się napracować aby twoje pomysły były czyste, aby były proste. Ale to się opłaca, ponieważ jak już tam dojdziesz to będziesz mógł przenosić góry.
Najpopularniejszy instrument muzyczny - iPad
Najpopularniejszy instrument muzyczny - iPad
Tylko w ostatnim kwartale, spółka z kalifornijskiego Cupertino sprzedała prawie 15 i pół miliona iPadów (wzrost o 111 proc.), iPhone'ów poszło 37 milionów sztuk (sprzedaż w górę o 128 proc.) Na czysto Apple zarobił ponad 13 miliardów dolarów – dwa razy więcej zarówno niż rok wcześniej, jak i w poprzednim kwartale. Przemysław Pająk pisał na swoim blogu, że Apple jest dziś spółką generującą dwa razy wyższe przychody oraz prawie dwa razy wyższe dochody od Microsoftu. Microsoft sprzedając setki milionów licencji na Windows 7, pakiet biurowy Microsoft Office i licencję na Windows Phone zarabia dwa razy mniej od sprzedającego łącznie 66 mln iUrządzeń Apple’a. Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości odnośnie sensowności ogłaszania ery post-PC?
Zachwalam te upiorne, droższe od przeciętnej urządzenia, a nadal nie napisałem, dlaczego nie powinniście kupować iPada. Po pierwsze dlatego, że według wielu źródeł, 7 marca odbędzie się premiera nowego, szybszego, cieńszego, lżejszego iPada 3, 2S, jak zwał, tak zwał. Dlaczego akurat 7 marca? Tego dnia, w 1876 roku Aleksander Graham Bell opatentował telefon. Po drugie, najprawdopodobniej nowy tablet pojawi się w sklepach krótko po premierze (iPad 2 dotarł do sklepów tydzień po niej). Zatem istnieje prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że Apple długo nie pozwoli się klientom niecierpliwić. Po trzecie, zgodnie z dotychczasową polityką, nowy iPad nie będzie droższy od poprzedniej wersji – zatem za taką samą, bądź niższą cenę będzie można drogą kupna nabyć nówkę sztukę. Eksperci przewidują (to już po czwarte), że trójka będzie miała zdecydowanie lepszy wyświetlacz – umożliwiający odbieranie estetycznych doznań w jakości Full HD. Jeżeli jednak uparliście się na drugą generację iPada, istnieje prawdopodobieństwo, że kupicie go zdecydowanie taniej.
Apple wchodzi na rynek… podręczników szkolnych
Apple wchodzi na rynek… podręczników szkolnych
Jako pierwszy o marcowej premierze napisał na stronie AllThingsDigital John Paczkowski, który wydaje się mieć mocne źródła w samej spółce. Według dziennikarza Huffington Post Jasona Gilberta, ktokolwiek szepcze do ucha Paczkowskiego, mówi mu prawdę. Apple nie komentuje, nie potwierdza, ani nie zaprzecza plotkom. Można zatem podejrzewać, że brygada z Cupertino właśnie kończy ostatnie dotykanie nowego iPada przed jego premierą.
