Gen. Czesław Kiszczak zostanie siłą doprowadzony na badania.
Gen. Czesław Kiszczak zostanie siłą doprowadzony na badania. Fot. Filip Klimaszewski / Agencja Gazeta

Wydaje się, że sąd wreszcie przerwał niemoc. Nakazał, by gen. Czesława Kiszczaka na badania doprowadzić siłą. Dotychczas 89-letni generał unikał tego dzięki stosowaniu sztuczek prawnych, co uniemożliwiało dokończenie jego procesu apelacyjnego.

REKLAMA
Na dwa lata więzienia w zawieszeniu został skazany w 2012 roku gen. Czesław Kiszczak za przygotowanie stanu wojennego. Złożył apelację, ale rozprawa utknęła w miejscu ze względu na zły stan zdrowia byłego szefa MSW w czasach PRL. Jednak media doniosły, że Kiszczak był na urodzinach gen. Jaruzelskiego, a tabloidy pokazywały, jak w ogrodzie bawi się z psem.
Dlatego IPN, który jest oskarżycielem w tej sprawie, domagał się badań, które ocenią, czy komunistyczny wojskowy może brać udział w procesie. Jednak adwokaci Kiszczaka kolejnymi wnioskami torpedowali ten zamiar. Teraz jednak sąd postanowił, że apelacja od nakazu badań nie może ich powstrzymać – podaje tvn24.pl.
Kiszczak zostanie więc przewieziony karetką z zestawem lekarzy i sprzętem ratującym życie do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Tam będzie na niego czekało 11 biegłych z różnych dziedzin, którzy ocenią stan jego zdrowia. Na tej podstawie podejmą decyzję, czy proces autorów stanu wojennego będzie toczył się dalej, a wyrok będzie miał szansę się uprawomocnić.
Źródło: tvn24.pl