
Reklama.
– Aktor znaleziony martwy w swoim apartamencie – tak brzmiała rozpowszechniana informacja o odtwórcy głównej roli w firmie "Kevin sam w domu". Od dawna wiadomo, że aktor popadł w kłopoty i boryka się z uzależnieniem od heroiny.
Culkin miał zostać znaleziony w swoim mieszkaniu na Manhattanie. – Miał 34 lata – czytamy w zagranicznych mediach. To już druga nieprawdziwa informacja o śmierci aktora. Pierwszy raz internet uśmiercił go w kwietniu tego roku.
Źródło: Gloucestershire Echo