
Reklama.
Trzech posłów, którzy nadużyli publicznych środków podczas wyjazdu do Madrytu już w poniedziałek zostaną usunięci z partii. Wtedy zbierze się Komitet Polityczny PiS – podaje TVN24. Decyzja jest już właściwie przesądzona, a głosowanie to de facto formalność. Wyraźnie widać, że PiS chce jak najszybciej zdjąć z siebie ten problem i zająć się kampanią.
Bo zarówno Jarosław Kaczyński, jak i jego współpracownicy, od piątku nie robią nic innego, jak tylko tłumaczą się z wybryku swoich posłów. To skutecznie burzy przygotowany wcześniej plan ostatniego tygodnia kampanii wyborczej. Choć politycy PiS będą mogli ucinać wszystkie pytania przypominając, że już wyrzucili ich z partii, nie uwolni ich to od tematu.
Adam Hofman, Mariusz A. Kamiński i Adam Rogacki mieli jechać do Madrytu na Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy samochodami, na co pobrali po 2,5 tys. zł zaliczki. Okazało się jednak, że na miejsce dotarli tanimi liniami lotniczymi. Kiedy afera wyszła na jaw Jarosław Kaczyński zawiesił ich członkostwo w partii i zapowiedział, że nie znajdą się na listach w najbliższych wyborach.