Robert Górski od lat parodiuje Donalda Tuska w ramach skeczy przygotowywanych przez Kabaret Moralnego Niepokoju. Niestety, zmiana na stanowisku premiera oznacza koniec popularnego cyklu. Artyści zdecydowali się na mocny finisz i do udziału w przedstawieniu zaprosili byłego premiera.
Artyści z Kabaretu Moralnego Niepokoju nie oszczędzali bowiem premiera Donalda Tuska, a sam Robert Górski, który wcielał się w polityka, niemalże urósł do rangi bohatera prawicy. Były prezes rady ministrów zdecydował się jednak wziąć udział w przedsięwzięciu. To będzie ostatnie posiedzenie rządu w wykonaniu Kabaretu Moralnego Niepokoju.