
Reklama.
„Gazeta Wrocławska” dowiedziała się, że pierwsi pracownicy już zaczęli odchodzić z magazynów mieszczących się w Bielanach Wrocławskich. Taki stan rzeczy nie jest zaskoczeniem dla urzędu, w którym świeżo upieczeni bezrobotni się rejestrują.
– Firma zapewniła bezpłatne dojazdy, ciepły posiłek za złotówkę. Przychodzi jednak moment, gdy ta praca może okazać się za ciężka – powiedziała Beata Tymciów z Powiatowego Urzędu Pracy we Wrocławiu. W magazynach Amazona pracuje się fizycznie po 10 godzin dziennie.
Urząd uważa, że szczególnie dużo byłych pracowników Amazona może się zgłosić w styczniu, kiedy firma podziękuje osobom zatrudnionym wyłącznie na czas przedświąteczny.
Rotacja pracowników nie powinna jednak pokrzyżować planów Amazona, który chce rozwijać działalność w Polsce. Kilka tygodni temu pojawiły się nawet plotki przekonujące, że Amerykanie są zainteresowani nabyciem prawa do nazwy wrocławskiego stadionu.
Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że przez pięć lat Amazon miałby przekazywać operatorowi obiektu trzy miliony złotych rocznie.
źródło: „Gazeta Wrocławska”