
"Chyba zwątpiłem w młodzież". Pod takim tytułem popularność zdobywa w internecie nagranie obrazujące skalę patologii, jaka dotyka część polskich uczniów. Tytuł nie oddaje w pełni zarejestrowanej sceny, ponieważ jej głównym bohaterem jest co najwyżej 10-letni chłopiec, który popisuje się przed kamerą, paląc papierosy i opowiadając, komu ostatnio "na****ł".
REKLAMA
Podobne popisy można zapewne zobaczyć na wielu innych podwórkach. Trudno je także uznać za swoisty element współczesności, bowiem wulgaryzmy i ostentacyjne powielanie "dorosłych" zachowań można było spotkać wśród chowanych przez ulicę dzieci także 20 czy 30 lat temu.
Niemniej nagranie cieszy się w sieci niemałym zainteresowaniem. W ciągu doby filmik zanotował na YouTubie prawie 100 tysięcy odsłon. Stał się równiez jednym z najpopularniejszych materiałów wśród użytkowników serwisu Wykop.pl.
Powołując się na własne doświadczenia, pewien komentatator zauważył, że takich dzieci jest w Polsce znacznie więcej. – Sam dorastałem w podobnej patologii. Ojciec pijak, matka siedząca cicho w strachu przed ojcem, ogólne wy*****e na to, co się ze mną działo. Wychowuje cię wtedy podwórko, nie rodzice. Dzieciak z filmiku chce się wpasować, pokazać, że jest swój gość, aby zyskać aprobatę i miejsce w grupie – napisał jeden z użytkowników.