Zarzut dotyczy słynnego już zegarka luksusowej marki Ulysse Nardin, którego
Nowak nie wpisywał do oświadczeń, choć powinien był to robić, bo wartość zegarka jest szacowana na około 17 tysięcy złotych (posłowie muszą zgłaszać dobra o wartości przekraczającej 10 tysięcy złotych).