
Podczas holenderskiego festiwalu filmowego IDFA (International Documentary Film Festival Amsterdam) międzynarodowa publiczność będzie miałą szansę zobaczyć aż 11 polskich filmów dokumentalnych. Dodatkowo wystąpią one pod wspólną nazwą POLISH DOCS. Czy zatem polska kinematografia rośnie w siłę?
REKLAMA
Międzynarodowy Festiwal Filmów Dokumentalnych w Amsterdamie jest jednym z największych i najbardziej prestiżowych wydarzeń w świecie dokumentu. Co roku przyciąga setki najważniejszych ekspertów w tej dziedzinie oraz ponad 10 000 widzów. Już od 27 lat zainteresowanie wzbudza jego bogaty i bardzo różnorodny program.
W tym roku podczas jego trwania pokazane zostanie aż 11 polskich filmów, które zostały zrzeszone pod wspólnym szyldem POLISH DOCS. Jest to wspólny projekt Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i Krakowskiej Fundacji Filmowej, jego głównym celem jest właśnie promocja polskich filmów dokumentalnych. Zajmuje się on jednak również organizowaniem warsztatów, spotkań i paneli dyskusyjnych skierowanych do producentów i filmowców.
W Konkursie Głównym Dokumentów Pełnometrażowych wezmą udział filmy: „Marzenie Juli” Hanny Polak i „Królowa ciszy” Agnieszki Zwiefki. Pierwszy z nich to opowieść o dziewczynce dorastającej na największym wysypisku śmieci w Europie - podmoskiewskiej swałce. Natomiast drugi pokazuje historię 10-letniej głuchoniemej romskiej dziewczynki - Denisy, która wyraża wszystkie swoje emocje poprzez taniec inspirowany bollywoodzkimi filmami.
Także w Konkursie Dokumentów Średniometrażowych mamy swojego reprezentanta, jest to „Mój przyjaciel wróg” Wandy Kości, opowiadający historię Polaków ocalałych w 1943 roku podczas masakry ukraińskich nacjonalistów. Ostatnim filmem konkursowym w kategorii Dokumentów Studenckich jest „Niewidzialne” Zofii Pręgowskiej - historia niewidomej 90-latki tworzącej poezję.
W sekcjach pozakonkursowych znajdziemy natomiast: „Punkt wyjścia” Michała Szcześniaka, który opowiada o morderczyni pracującej w domu spokojnej starości. W sekcji Bests of Fests pokazany zostanie „Efekt domina” Elwiry Niewiery i Piotra Rosołowskiego, będący historią małżeństwa abchaskiego ministra sportu z rosyjską śpiewaczkę operową. Na dużym ekranie pojawią się też aż dwa filmy Marcela Łozińskiego: „Jak żyć” i „Egzamin dojrzałości”. Ostatnimi polskimi akcentami na IDFA będą filmy muzyczne „Penderecki. Droga przez labirynt”, „Sekret Orkiestry” i polsko-niemiecka koprodukcja „RekonGrodek”.
Polskie filmy są pokazywane w ramach Międzynarodowego Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Amsterdamie już od jego pierwszej edycji w 1988 roku. Jednak w ciągu ostatnich kilku lat nie dość, że znacznie zwiększyła się ich ilość, to jeszcze są coraz bardziej doceniane i nagradzane.