Występując w Sejmie, Jarosław Kaczyński oświadczył, że wybory samorządowe zostały sfałszowane. – Ja wiem, że was to boli, ale sfałszowaliście wybory – powiedział prezes PiS, zwracając się do szefa Klubu Parlamentarnego PO Rafała Grupińskiego.
O sfałszowaniu wyborów samorządowych Kaczyński powiedział zaraz po wejściu na sejmową mównicę.
– Z tej najważniejszej w Polsce trybuny muszą paść słowa prawdy: te wybory zostały sfałszowane. Ale nawet jeżeli by ktoś nie chciał w to uwierzyć, z różnych względów, to i tak ilość głosów nieważnych, a także to ogromne zamieszanie, które powstało w trakcie liczenia głosów, delegitymizuje te władze – podkreślił szef PiS.
PiS złożyło w Sejmie projekt ustawy, ktora skraca kadencję nowo wybranych sejmików wojewódzkich do 31 marca 2015 roku. Posłowie PiS mieli nadzieję, że projekt zostanie rozpatrzony już na obecnym posiedzeniu Sejmu, ale – ze względów formalnych – tak się nie stanie.
Marszałek Sikorski uważa bowiem, że projekt jest zbyt złożony i budzi zbyt duże wątpliwości konstytucyjne, by poddać go pod głosowanie w ciągu trzech najbliższych dni. Projekt PiS został skierowany do służb prawnych Kancelarii Sejmu, które mają go zaopiniować.
Rząd krytykuje wystąpienie Kaczyńskiego
Słowa Kaczyńskiego "z bólem" przyjął wicepremier Janusz Piechociński, który żałuje, iż takie wypowiedzi padają w przestrzeni publicznej. – Podnoszenie emocji jest nie na miejscu – zaznaczył Piechociński.
Podobne stanowisko zajęła premier Ewa Kopacz, która wystąpiła z Piechocińskim na wspólnej konferencji prasowej. Kopacz przypomniała, że proces wyborczy był kontrolowany przez reprezentujących partie i komitety mężów zaufania. "Pomówienie" Kaczyńskiego, jak zauważyła szefowa rządu, godzi także w te osoby.
Kopacz odniosła się również do inicjatyw europosłów PiS, którzy dążą do przeniesienia dyskusji o wyborach na szczebel unijny. – Bieganie na skargę do Parlamentu Europejskiego, podważanie istnienia demokracji, uważam za wyjątkowo szkodliwe i bardzo niesprawiedliwe w ocenie. Ale nie zmienimy mentalności. Jedni chcą bezpieczeństwa i spokoju, inni wojny i bagnetów – zaznaczyła premier.
Kopacz i Piechociński poinformowali także, że koalicja PO-PSL będzie rządzić w 15 sejmikach wojewódzkich.