Oświadczenie o prawach autorskich do treści zamieszczanych na naszych tablicach po raz kolejny błyskawicznie rozchodzi się po Facebooku. To pułapka, na którą nabrały się tysiące internautów. Taki post niczego nie zmieni, a tym bardziej nie zabezpieczy użytkowników. Zobacz 7 najpopuarlniejszych przekrętów na Facebooku. Część pewnie znasz, ale mam nadzieję, że nigdy w nie nie klikasz.
Aplikacje pozwalające sprawdzać, ile osób i kto dokładnie ogląda twój profil nie są zgodne z regulaminem Facebooka. Zresztą chyba każdy już je widział i wie, że nie można w nie klikać. Aplikacja zamiast robić to, co obiecuje, pobiera osobiste dane użytkownika.
Facebook nie do końca wie, jak skutecznie poradzić sobie z automatycznym rozsyłaniem linków do konia trojańskiego Zeus. Po kliknięciu w link, wirus czeka uśpiony na komputerze i aktywuje się dopiero wtedy, gdy wpisujemy hasło na nasze konto bankowe. Zapamiętuje je, a potem przekazuje do osób trzecich.
Jeżeli aplikacja "Zobacz kto..." zadaje ci podobne pytania, nie można w to klikać!
2. Sekstaśma Rihanny
Jest kilka wersji tego scamu. Rihanna z dziewczyną w łóżku, czy Rihanna z chłopakiem. W tym roku z tego rodzaju przekrętami na swoim wallu spotkało się 4.76 procent użytkowników, według danych Bitdefender.
Wszystkie są nieprawdziwe i nie należy w nie klikać. Zresztą, generalnie linki z sekstaśmami gwiazd to wrota do świata wirusów. Co ciekawe, mają one jednak dość krótki żywot, w 2013 Bitdefender donosił, że królował scam z filmem z Taylor Swift, w 2014 piosenkarki już nie było w pierwszej 20.
3. "Zmień kolor swojego Facebooka"
Facebook oficjalnie nie zgadza się zmianę koloru strony, pozostaje standardowa niebieska. Jżeli widzisz reklamę aplikacji, która to umożliwia, wiedz, że jest to przekręt. Są sposoby, by kolor tła zmienić. Co ciekawe, mogą to zrobić na przykład użytkownicy Google Chrome. Wystarczy skorzystać z rozszerzenia do przeglądarki “Color My Facebook”.
4. Na Facebooku rozdają iPhone'y
Ten przekręt pojawia się właściwie przy każdej nowej wersji telefonu Apple'a. Należy pamiętać, że tego typu konkursy są niezgodne z regulaminem Facebooka. Czerwona lampka powinna zapalić się w głowie już po samej informacji, że na Facebooku ktoś chce rozdawać cokolwiek za darmo. Podobnych przypadków było już tak wiele, że aż dziw bierze, ile osób jeszcze się na to nabiera.
5. Darmowe koszulki, Nike'i i Rayban'y
Bitdefender wyliczył, że na świecie popularne w tym roku były strony oferujące darmowe koszulki. Zetknęło się z nimi 4.21 procent użytkowników. W Polsce, na profilach znajomych, albo w dziwnych postach na grupach częściej pojawiały się posty o rozdawaniu Nike'ów i Raybanów. Można było "zaoszczędzić 90 procent".
6. Sprawdź kto cię usunął z Facebooka
Przykra dla użytkownika byłaby taka aplikacja. Sam Facebook nie ujawnia takich informacji.
7. "Ania i Piotrek na zawsze w naszych sercach [*]"
Złośliwy link, obiecujący filmik z miejsca wypadku śmiertelnego wypadku pojawił się w zeszłym roku.
Metoda na wyłudzanie danych osobowych przez linkowanie do szokujących, chwytliwych treści to nic nowego. Nowe filmiki ISIS, czy pokazujące znęcanie się nad kobietami działają na tej samej zasadzie. Występują wymiennie z treściami dotyczącymi "seksualnych skandali". Po kliknięciu link niemal z automatu pojawia się na naszej tablicy.